Gazeta Wyborcza całą dobę szukała kogos kto pna mocy wiedzy stwierdzi, że żadnego zamachu nie było. Jak zwykle znalazła : Krzysztof Liedel. Oczywiście nie dopisali skąd go wytrzasnęli, na szczęście jeszcze z wiki nie zniknęło : "Od 1988 roku pełnił służbę w Milicji Obywatelskiej "