Usłyszałam coś, co mną wstrząsnęło!
Otóż, moja koleżanka ze szkolnej ławy stwierdziła, że jestem odważna, bo nie kryję się ze swoimi politycznymi sympatiami.
Rany boskie!
Jak bardzo trzeba się czuć zniewolonym, by się bać powiedzieć - Sympatyzuję i popieram PiS" ??????????????
Na dodatek, owa koleżanka twierdzi, że żyjemy w kraju wolnym i demokratycznym!!!!!!!!!!!!!!!!
Albo się boimy i wtedy do śmieci wyrzucamy słowo - wolność, albo jesteślmy wolni i nie mamy powodu, by bać się swoich politycznych przekonań!
Czytającym te słowa pragnę uzmysłowić, że jak tak dalej pójdzie, to niedługo będziemy się bać mówić o czymkolwiek...
Co tam mówić...MYŚLEĆ !!!!!!!!!
Posiadaczka...doświadczeń życiowych, kochającego męża, dorosłej córki i czarno-białej, szczekającej radości. Otwarta na prawdę i życzliwość, zamknięta na fałsz i chamstwo.
Poniżej wiersz Yuhmy, pod którym mogę się podpisać!
Kocham obciach od zawsze,
gardzę wrzaskiem gromady,
bliższe mi to, co słabsze,
pędzone na zagładę.
Ciemnogrodem już byłem,
oszołomem i lachem,
moherem i pedrylem,
a teraz jestem obciachem!
Obciach - czyż nie brzmi to dumnie?
Wszak trzeba odwagi, rozumu,
by nie stać się zwykłym durniem -
papugą wśród papug tłumu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
