Do czego doprowadzić może ślepa miłośc do Gazety Wyborczej i zapiekła nienawiść do PiS i katolików ?
Mozna przekonać się o tym na S24, gdzie od rana wisi notka znanego tu blogera, polskiego Żyda, czy tez Polaka żydowskiego pochodzenia (nie wiem jak jest, nie chciałbym kolegi blogera urazić). Pisze, żę nie przeszkadza mu obecność Darskiego w TVP, ponieważ i tak ją mało ogląda. A tak w ogóle, pisze dalej , to popularność Nergalowi robią idioci z PiS. Nie z Gazety Wyborczej broń Boże , która to gazeta od wielu dni z radością opisuje i wyśmiewa katolskie protesty i zawzięcie broni artysty "światowego formatu",
Skoro kolega bloger, jak sam pisze, tak mało wie o panu Darskim, to poinformuję go jaki on (Darski, nie Cichutki) miał dawniej artstyczny pseudonim i co z tego wynika. Nazywał się kiedyś "Holocausto". I jeśliu dziś zmienił ksywkę na "Nergal. to nie znaczy wcale , ze teraz stał się satanistą, a wcześniej był antysemitą ale dziś już przestał.
Kiedyś, jako prawy (?) satanista, uważając holocaust za najwieksze dzieło ukochanego Szatana, a SSmanów z załogi Auschwitz za najwierniejszych i godnych naśladowania jego synów, uważał pseudo "Holocausto" za najbardziej zaszczytne. Z czasem zreflektował się, ze z takim imieniem pieniędzy i kariery nie zrobi, bo ono mocno uwiera tych, którzy o karierach szansonistów decydują.
I miał rację, wystarczyło zmienić ksywę, podrzeć Biblię a tu Gazeta Wyborcza broni jego obecności w publicznej TV jak Sztetla jakiegoś,bijąc mu pokłony jako wielkiemu artyście.
A wyżej wymieniony bloger pisze całkowicie durną notkę, tak o nieszkodliwości tego osobnika w TVP, jak i i o tym , żę to PiS(!) a nie kierownictwo TV i redakcja G.W robi Nergalowi popularność.
Inne tematy w dziale Polityka