Czy w Polsce można trafić do celi za długi ?
Owszem, można , jeśli jest się samotną matką z dwójką dzieci i nie zapłaci sie doli fiskusowi. I jeśli się jest tak biednym, ze komornik nie znajduje niczego do zajęcia. Wtedy sąd działa rychło, a policja przychodzi o 22 żeby wyciągnąć zbrodniarkę za fraki do radiowozu. I to razem z dziećmi, które trafią do innej niż ich matka celi, zwanej eufemistycznie "izbą dziecka".
W kancelarii RM trwa burza mózgów, zapowiedziano wspólną konferencję prasową min. sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Pewnie padnie rytualne zdanie o "surowej kontroli". Problem tkwi jednak w tym, ze wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Twardym prawem, sprawnie egzekwowanym. przez "liberalny" rząd złozony z polityków, którzy zapowiadali bój z nadmiernym fiskalizmem, łkali nad nieludzkim traktowaniem skorumpowanego lekarza, nad skorumpowaną posłanką(ona też łkała) , dramatycznie wołali o powstrzymanie pisowskiej "opriczniny" i starszyli naród kaczyńskim pukaniem do drzwi o 6 rano.
Inne tematy w dziale Polityka