We wszystkich telewizjach i redakcjach gazet badana jest kiełbasa. Nieuzbrojona chlebem zwyczajna, takoż szynkowa w kanapkach, poddawane są spektrometrycznym analizom. No i pasta do butów. Czyżby producenci wędlin, poza innymi świństwami, dodawali do nich również pastę do butów ?!
Akcja ta wygląda na spowodowaną zagrożeniem epidemiologicznym, chyba jakiś jad trotylowy w mięsie naszych świnek się znalazł. Ale skąd taka panika ? Polak dużo wytrzyma - Balcerowicza, 800mld długu, pięć lat Tuska. Co mu tam głupia kiełbasa !
Pewnie chodzi o Putina. Gdyby okazało się , ze naprawdę mamy coś takiego w kiełbasie, ze aż technika piszczy, to Putin w mig nałoży nam embargo. I jeszcze odwoła obniżkę cen gazu jak się wścieknie. I każe za to Grasiowi dziękować po rosyjsku na dodatek.
Inne tematy w dziale Polityka
