Wydawałoby się, że sprawa jest jasna - oszust Śpiewak od lat kradł pieniądze założonej przez siebie fundacji Kid Protect i fundował sobie za nie szpanerskie ciuchy, wakacje w ciepłych krajach, zaspokajał fanaberie swojej utrzymanki  partnerki. Robił to do ostatniej chwili, czyli do zablokowania konta fundacji przez ZUS z tytułu długów wobec tej instytucji. Wydawałoby się, że Spiewaka nijak bronić nie można.

A jednak ich nieoceniona Gazetka W. obronę rozpoczęła, przy czym jej linię oparła na zakłamanym oświadczeniu Śpiewaka, który wiedząc , ze został złapany z ręką w dziecięcej kieszeni krzyczy, że niczego nie chciał ukraść, a wsadził ją tam przez zwykłe u niego roztargnienie.

Służę cytatami zaczerpniętymi z  czerskiego Organu, który nieprzypadkowo wrzucił je na SG w artykule pt.  :

"Eksperci o fundacji Śpiewaka: "Nadużycie jest ewidentne, zawiódł czynnik ludzki"

"Monika Chrzczonowicz, doradczyni z serwisu Poradnik.ngo.pl. : Problemem być może jest brak świadomości prawnej osób prowadzących fundacje. Niekoniecznie chodzi o to, że są to osoby nieuczciwe"

"Tu zawiódł czynnik ludzki - dodaje Izabela Dembicka-Starska z serwisu Ngo.pl"

"Po stronie fundacji nie zostały dotrzymane procedury, obowiązki - twierdzi Dembicka-Starska. - W tych organizacjach bardzo często pracują ludzie z poczuciem misji, pasjonaci. Są zazwyczaj świetni w tym, co robią, ale czasem nie starcza im "pary" na dopełnienie tych formalności."

"Jeżeli ktoś wypłaca pieniądze na cele niezgodne ze statutem, to już jest nadużycie. Można szukać dla niego wytłumaczenia, ale jeżeli ktoś wydaje pieniądze społeczne na cele prywatne, to nadużycie jest ewidentne - mówi (Piotr) Frączak  (prezes Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych)."

NADUŻYCIE - to najostrzejsze określenie użyte przez GW. Nie żadne tam "oszustwo", "kradzież", nie mówiąc już o przymiotniku "obrzydliwe" czy "szokujące". I  stek cynicznych usprawiedliwień ze strony "kolegów po fachu" Śpiewaka i jednocześnie faworytów Gazety W. z branży NGO.

Podaję link, choć wizytę na tym portalu odradzam niepełnoletnim i osobom wrażliwym, a to ze względu na dominujące tam obsceniczne i pornograficzne treści. Dosłownie i w przenośni.