Jeszcze lepiej to robić w drużynie z Platformą Obywatelską , a nie do spółki z jakąś idiotką-celebrytką.
Za kradzież czterech wyliniałych futer jego głupia i pazerna żona pójdzie do pierdla jak amen w pacierzu, bo amerykańskie sądy to nie polskie komisje śledcze. Tam dostaje się solidną pajdę i nie ma co liczyć na głuchego i ślepego sędziego, który wyrok uzależnia od wyniku głosowania mebli w swoim gabinecie.
Biedny Miro!
Trzeba ci było nie ruszać się z naszego dzikiego kraju. Tu nawet żona-idiotka mogłaby sobie kraść do woli w sklepach, bo w "dzikim kraju " jest to zaledwie wykroczenie. Już niedługo mogłaby sobie bezkarnie kraść towar na jakieś trzysta dolców. W jednym sklepie, rzecz jasna, ale Piotrkowska jest długa. Nie musiałbyś dawać jej codziennie na waciki i po tygodniu zebrałoby się na niezłe futro :)
Inne tematy w dziale Polityka