Na obchodach 30to lecia Solidarności oraz podpisania Porozumień Sierpniowych byliśmy świadkami narodzin nowej twarzy Solidarności. Nie chodzi tu tylko o Henrykę Krzywonos ale i o Solidarność jako ruch społeczny.
Wystarczyło tylko by Krzywonos zaatakowała Kaczyńskiego i juz jest twarzą solidarności już stoi w jej pierwszym szeregu, już jest ikoną dla sił postępu. No przecież musi mieć jaja skoro odważyła sie zaatakować Jarka, przecież to tak jakby 30 lat temu zaatakowała cały pzpr. Teraz przecież oznaka odwagi to napluć na lidera opozycji....I już jest sie kolejnym bezpartyjnym autorytetem moralnym.
To nic że Krzywonos poparła w kampani prezydenckiej Komorowskiego, to niż że nazajutrz miała premierę ksiązki o sobie wydanej przez "bezideowe" środowisko "krytyki politycznej" to nic że na prezentacji tej ksiazki była w towarzystwie Jolanty Kwaśneiwskiej. Jej reakcja napewno była w 100% spontaniczna, jak to u robotnicy....
Dziwne tylko że gdy np. Gwiazdowie czy Walentynowicz podważali okrągły stół, zasługi Wałęsy to nie byli ikonami, oni byli starymi ludźmi którym sie nie udało zrobić kariery w polityce i przemawiala przez nich zazdrość. Walentynowicz do tego była przecież oszukana przez SB i Wałęsa miał z nią tyle problemów.....nie to co z Krzywonos ta... to ma jaja.
Frasyniuk pochwalił niespodziewane wystąpienie Henryki Krzywonos. Jego zdaniem "miała rację, powiedziała to, o czym wielu myślało, ale bało się powiedzieć głośno". Ja musiałbym powiedzieć: Jarek, pier...sz, nie było cię tam" TVN 24.
Oczywiście natychmiast postanowiono iść za ciosem-bezpartyjni apelują do prezydenta, premiera, parlamentarzystów by to władze państwowe było organizatorem rocznic solidarnościowych w przyszłości. Po apelem podpisały sie bezpartyjne autorytety nei zaangazowane w politykę: Borowczak, Borusewicz, Bujak, Celiński, Frasyniuk, Janas, Krzywonos, Lis, Lityński, Wałęsa. Oczywiscie jasno widać po tych nazwiskach iż politycznei nie maja one ze sobą nic wspólnego;). Jest to tylko kolekne potwierdzenie na spontaniczność akcji pani Krzywonos.
Należy poprostu zabrać zwiazkowcom obchody Solidarności bo pzrecież nie może być tak że na oczach świata ktoś wygwizduje premiera i śmei biś brawo ciemniakowi-jak to wytłumaczyć obserwatorom?? Przecież "Zgoda buduje"to hasło zobowiazuje, teraz rząd zrobi obchody i będzie pełna zgoda panowała-nawet Wałęsa wpadnie. A zwiazkowcy sobie w TV obejrzą jak to zgoda buduje od 30 lat.
Mamy juz nową ikonę Solidarności-pania Krzywonos-Solidarność też będzie mieć nową twarz-juz są pierwsze jej rysy. Ze zacytuję ikonę "Usłyszałam, że to, co powiedziałam podczas obchodów rocznicy Solidarności, to woda na młyn lewicy, komunistów. A mi jest co roku szkoda Wojciecha Jaruzelskiego, kiedy mija kolejna rocznica stanu wojennego. co ten schorowany czlowiek musi czuć, kiedy pod jego oknem wznoszone są wrogie okrzyki. Wszystko mozna wybaczyć w imię solidarności"-powiedziała Krzywonos.
30 sierpnia 2010 narodziła sie nowa Solidarność-wszystkim można wybaczyć w imie solidarności, oczywiscie wszystkim tylko nie Kaczyńskiemu. Przecież Solidarność to z PiSem walczyła. Za rok na okrągłej 31ej rocznicy "zgoda zbuduje" Jaruzelski wreszcie sie pojawi i już nikt go nie wygwizda..
Zgoda zuduje
Inne tematy w dziale Polityka
