Kopacz przeprosiła?

 Teren katastrofy zostal przekopany na głebokosc metra, a ziemia
przesiana i dokładnie przeszukana.Tak powiedziała pani minister Kopacz w Sejmie

Tymczasem wczoraj wszyscy mogliśmy dowiedzieć sie że

- Ekspedycja archeologiczna, badająca miejsce katastrofy Tu-154M w Smoleńsku, odnalazła podczas prac szczątki ofiar, ich rzeczy osobiste oraz fragmenty rozbitego samolotu - poinformował ppłk Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. 

Prokurator poinformował też, że w sumie odnaleziono kilka tysięcy fragmentów elementów konstrukcyjnych samolotu, jego wyposażenia i rzeczy osobistych ofiar.

Archeolodzy twierdzą, że choć liczba znalezisk może sięgać ponad 5 tys., to nie mogą jednak - pod groźbą złamania art. 310 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej - ujawnić ich cech. - Możemy powiedzieć tylko tyle, że liczba udokumentowanych przedmiotów przerosła nasze oczekiwania - deklarują zgodnie archeolodzy. PAP

Coraz wyraźniej widać iż Kopacz przemawiajac w sejmie kłamała, zasłaniając całkowitą bezradność rządu oraz  rosyjską postawę w badaniu miejsca katastrofy. Kłamstwo to jest tym bardziej karygodne iż mialo miejsce pzred wyborami prezydenckimi, wszyscy wiemy jaki wpływ "smoleńsk" miał na wybory.

Same przeprosiny ze strony minister Kopacz (choć nei liczę na nie) to tylko początek. Sprawą sejmowego kłamstwa Kopacz powinni zająć sie prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie smoleńska. Trzeba wyjaśnić skąd Kopacz miała informacje o o przesianiu i przekopaniu ziemi w miejscu katastrofy.

Mamy tu dwie mozliowści Kopacz sam to zmyśliła by bronić kompromitującej postawy swego rządu, lub też dostała taką informacje od kogoś. Należy wiec tę osobę przesłuchać.  I minster Kopacz i ewentualnemu "informatorowi" za wprowadzanie w błąd opinii publicznej grozi przecież odpowiedzialność karna. 

Mam nadzieje że Kopacz potrafi wyjaśnić skąd wzięła kłamstwo o przesianiu ziemi w smoleńsku do głębokości metra.