Od czasu morderstwa w biurze PiS okazało się iż najbardziej zagrożonym politykiem w kraju jest Stefan Niesiolowski. Od momentu morderstwa z każdym dniem zagrozenei Stefana narasta. Njapierw "grożby" pojawiły się przed konwencją PO....
Na sobotnią konwencje zaproszono władze wojewódzkie partii, lubuskich parlamentarzystów PO, a swój przyjazd zapowiedział też wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski.
Informacja o wpisie z groźbą dotarła do współpracowników posła PO Marka Cebuli. Natychmiast zrobili tzw. screena i powiadomili o sprawie miejscową policję, która po ataku na łódzkie biuro PiS takie doniesienia traktuje bardzo poważnie. Dzięki numerowi IP policjanci trafili domieszkania, z którego kierowano groźbę. Okazało się, że zajmuje je Adam Przybysz, radny Platformy Obywatelskiej. Nie był on jednak autorem wpisu. W sieci miał go umieścić jego ojciec radnego. fakt.pl
...To nic że "groźby" pochodziły od ojca radnego PO, ważne że Stefan o PO też załapali sie w mediach na potrzebę ochrony. Stefan otrzymał ochronę BORu, tego jednak było mało. W poniedziałek szefowa jego biura nagle przypomniała sobie iż Ryszard C. był w biurze poselskim Niesiołowskiego, oczywiście pzred atakiem na biuro PiS. Co ciekawe informacje tą miała od portiera który jednak nic takiego nie pamięta......Policja od poniedziałku bada monitoring z tego miejsca i jakoś wybadać nie moze......
Już można jednak wyciągnąć kilka wniosków....Pierwszy-juz widać kto w PO zastąpił Palikota
Drugi wniosek PO i Stefan bardzo chcieli być zagrozeni stąd te "groźby" przed konwencją stały sie tak głośne. Pewnie jednak nie spodziewali sie POwcy tak szybkiej akcji policji i sprawa sie rypła-nie dając sie przeciagnąć.
Wniosek trzeci. Pojawiła sie więc potrzeba kolejnej "groźby" stąd "nagłe" przypomnienie sobie o wizycie Ryszarda C. o którym portier nic nie wie.
Wnioisek czwarty policja w dużym mieście takim jak Łódź wie co ma robić, badanie monitoringu potrwa jeszzce pewnei do początku następnego tygodnia-wyniki badania monitoringu pewnie się ogłosi w trakcie akcji znicz.
Dziwne jest jak nagle temat "ataku" na biuro Stefana szybko znikł z mediów gdy okazało sie że portier nic nie wie o wizycie Ryszarda C. Ale przynajmniej Stefan mógł pobrylować w mediach jako pierwszy cel Ruszarda C. wiec i tu PO jest przed PiSem.........A i "POstępowe" media miały z kim pogadać o zagrozeniu atakiem, tak to by trza z tymi pisiorami tylko wywiady robić...a to pzrecież Pis jest winien.
Inne tematy w dziale Polityka
