W internecie pojawił osie wielu zgorszonych tym iż ktoś ośmielił sie zadać trudne pytania premierowi i to tuż po jego (słabym jak wielu twierdzi) przemówieniu w Parlamencie Europejskim. A cóż takiego się stało? Kilku europarlamentarzystów w części przeznaczonej do zadawania pytań......zadawało pytania Tuskowi. Po płaczu jaki sie rozległ z tego powodu widać niezbicie iż poziom "świętości Tuska" zaczyna przybierać niebezpieczne dla Polski objawy. Za chwilę już nie tylko kibice beda karani za krytyczne uwagi wobec rządu, lada moment z powdu prezydencji wprowadzi się przymus przytakiwania i klaskania premierowi.
Reakacja płaczących z powdu zadanai premierowi paru pytań jest śmieszna. Wystarczy przypo,mnieć co wyprawiał i wygadywał eurodeputowany Geremek na własny kraj i do tego podczas specjalnei z tej okazji zorganizowanej konferencji....
Na specjalnej konferencji prasowej w Strasburgu polski eurodeputowany wyjaśnił, że świadomie nie złożył oświadczenia lustracyjnego. Podkreślił że wymóg złożenia takiego dokumentu uważa za niezgodny z zasadami państwa prawa. Profesor Geremek dodał, że trzy lata temu składał już oświadczenie lustracyjne, które było zgodne z prawdą. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Żądanie zaś ponownego składania podobnych oświadczeń świadczy - zdaniem Geremka - o braku poszanowania godności ludzkiej. Zdaniem profesora Geremka o wygaśnięciu mandatu może zdecydować tylko przewodniczący Europarlamentu. IAR 2007-04-25
Co ciekawe wciagnął w wewnątrz krajowe sprawy nie tylko przewodniczacego Europarlamentu ale i kilku eurodeputowanych.....To był prawdziwy skandal i robienie własnemu krajowi gęby państwa bezprawia i nieposzanowania godności ludzkiej. Tym żenującym i skandalicznym oszczerstwom ze strony Geremka przytakiwały gw, tvn. Dziesiejsze pytania do Tuska są niczym w porównaniu z tym co wyprawiał Geremek. A Ci którzy go wtedy popierali nie mają prawa do krytyki np. Ziobry.
Rozumiem to iż Polska winna mówić w świecie jednym głosem, ale wymaganie by wszyscy przytakiwali i klaskali tuskowi po jego przemówieniu do przesada. I jeszzce raz powtórzę nic z tym co wyprawiał Geremek czy też Wałęsa za czasów rządów PiSu.
Inne tematy w dziale Polityka