zvezda zvezda
28
BLOG

Lesiu nie daruje Ci tej nocy

zvezda zvezda Polityka Obserwuj notkę 2

Mamy prawdziwą polityczną bombę i to wbrew przewidywaniom nie na prawicy, a na lewicy. Andrzej Lepper będący jeszcze do niedawna "jednym ciałem" z Romanem Giertychem postanowił, że lista Samoobrony będzie występować w trzech osobach. Jego, czyli wielkiego Andrzeja, wielokrotnie skazanego w procesach karnych byłego wicemarszłka Sejmu (i to dwukrotnie) i wicepremiera, Leszka Millera - premiera za czasów afery Rywina, człowieka nie umiejącego odejść z godnością jak doprowadził swoją partię do podziału i 11 procentowego poparcia i Zygmunta Wrzodaka. Człowieka wprost z toruńskiej rozgłośni. Połączenie to jest tak niemożliwe i głupie, że wręcz niestrawne w odbiorze intelektualnym. Ciekawe czy teraz Miller będzie równoczesnie pisywał teksty do Trybuny i gościł w toruńskiej rozgłośni. Niemożliwe? A kto przed 3 laty powiedziałby, że dojdzie do tego, że Miller będzie na liście Samoobry do Sejmu. Ciężko mi w to co się stało uwierzyć, ale może dobrze dla LiDu, że tak się to skończyło.

Miller z wozu koniom lżej. Naprawdę lżej, bo teraz LiD (a głównie SLD) będzie mógł wytłumaczyć wiele rzeczy. Na przykład nie zliberalizowanie ustawy antyaborcyjnej, czy niezalegalizowanie związków homoseksualnych. To Miler był koniem trojańskim w lewicowej partii. To jego wina. Korupcja: wina Millera, zepsucie państwa: wina Millera.  Tylko trzeba dobierać odpowiednich argumentów, bo wielu starszych ludzi woli popierać skompromitowanego Millera niż Olejniczaka i może zagłosować na Samoobronę. Ryzyko jest dość duże, ale gra jest warta dla LiDu, świeczki.

A co się stanie z Leszkiem Millerem? Jak się dostanie do Sejmu to może trochę zatrze ten kompromitujący mariaż, bo w polityce często cel uświęca środki. Będzie wtedy wrzodem na tyłku LiDu, bo będzie pokiazywał jaki jest lewicowy i że SLD zostali sami liberałowie. Jak się zaś nie dostanie zakończy swoją polityczną karierę. Wtedy już nigdy nie powie swojego powiedzonka, że mężczyznę poznaje sie po tym jak kończy, a nie zaczyna. On skończy na samym politycznym dnie.

zvezda
O mnie zvezda

jestem ostrym krytykiem szczególnie swoich poczynań a także tego co wokół mnie się dzieje. kocham politykę jak jej nie oglądam i sport kiedy go oglądam. muzyka to też moja pasja

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka