Te słowa, wypowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego na kongresie PiS, są najważniejszym postulatem, dla największej partii opozycyjnej. Zawołanie „Nic o nas bez nas”, dla mnie było najmocniejszym akcentem wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Przy tym jednym zdaniu bledną wszystkie inne zapowiedzi i rozwiązania programowe, prezentowane na IV kongresie PiS. To właśnie na podstawie bierności i braku zainteresowania sprawami publicznymi, bazują rządy patologii obywatelskiej.
Konstytucja Nilih novi, stoi w centrum naszego systemu wartości republikańskich i stanowi swoisty kamień orientacyjny dla każdego obywatela, jak się zachować w życiu publicznym. W jednym zdaniu, sprzed ponad pięciu stulecie, posłowie zebrani na sejmie w Radomiu, zawarli kredo polskiego systemu politycznego: każda władza jest zależna od społeczeństwa, a sprawowanie władzy odbywa się pod kontrolą obywateli. Nihil novi sine communi consensu, brzmi o wiele wznioślej i szerzej, niż merkantylne anglosaskie zawołanie no taxation without representation, pokazuje zobowiązanie jakie powzięło polskie społeczeństwo, aby żyć w systemie demokratycznym.
Obecna władza przykłada wiele starań do zniszczenia społeczeństwa obywatelskiego. Jaskrawym przykładem jest odrzucanie społecznych projektów ustaw i wniosków o referenda. Jednak putinizacja społeczeństwa odbywa się na wielu poziomach, od ograniczania informacji publicznej, przez niszczenia parlamentaryzmu i zwalczania opozycji, po zinstytucjonalizowany program niszczenia świadomości narodowej i patriotyzmu.
Z całego przemówienia, właśnie przywołanie konstytucji Nihil novi, jest najmocniejszym zarzutem wobec władzy i najmocniej bije w jej podstawy. Polsce, chyba najbardziej, od epoki po Powstaniu Styczniowym, potrzebne jest odbudowanie świadomości narodowej, a co za tym idzie włączenia do życia politycznego całych grup społecznych. Dlatego tak istotnym elementem programu PiS, jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego, tylko w ten sposób będzie można na trwałe odsunąć siły antypaństwowe i antynarodowe od władzy.
