Zygmunt Białas Zygmunt Białas
3030
BLOG

10 kwietnia całkowicie zmienił się mój świat

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 48

Artysta plastyk Jan Maria Tomaszewski jest bratem ciotecznym Lecha i Jarosława Kaczyńskich. 10 kwietnia br. był wieczorem w Smoleńsku na lotnisku, gdzie wydarzyła się katastrofa, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński wraz z 95 towarzyszącymi mu osobami.

W wywiadzie udzielonym "Naszemu Dziennikowi" mówi J. M. Tomaszewski, że tego dnia zmienił się jego świat, który już nigdy nie będzie jak przedtem. To, co widział na terenie katastrofy, było przerażające. Powyrywane małe kawałki blach, ludzkich ciał, foteli. To wyglądało jak teren po wybuchu. Samolot był roztrzaskany na drobne części, a upadł przecież z wysokości drzew.

Pan Tomaszewski opisuje w wywiadzie dokładnie podróż z Jarosławem Kaczyńskim i jego delegacją do Smoleńska. Na granicy białorusko - rosyjskiej zaczęło się niezrozumiałe wówczas przetrzymywanie grupy, w której większość stanowili posłowie i dyplomaci. Potem autokar jechał z prędkością około 20 km na godzinę, a gdy kolumna z premierem Tuskiem minęła grupę J. Kaczyńskiego, tempo jazdy jeszcze zmalało.

Bramę lotniska otworzono, gdy zapadł zmierzch. Chodziło chyba o to - domyśla się rozmówca - by nie fotografować miejsca katastrofy, gdy było jeszcze widno. A nuż odkryto by później coś, co obciążałoby Rosję. Powrót do Polski też nie był łatwy, gdyż Rosjanie stwarzali różne problemy i utrudnienia. Nie wydali też ciała prezydenta, choć wcześniej było to uzgodnione.

Jak pan Tomaszewski ocenia śledztwo w sprawie katastrofy? - "Nie ma żadnego śledztwa - odpowiada rozmówca. - Zamiast niego jest zwykła farsa". Można się było spodziewać, "że Rosjanie będą to tak gmatwać i tuszować, żeby nic z tego nie wyszło".

Co robił premier dla obrony polskich interesów? - "Jak to, co? Robił to, co zwykle, czyli dobrą minę do złej gry. To nie Donald Tusk uzgadniał warunki z Rosjanami, tylko Rosjanie je naszemu premierowi oznajmili. On je przyjął do wiadomości. Taka forma jemu odpowiada" - podsumowuje Jan Maria Tomaszewski.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka