Nie widać i nie słychać ich w programach telewizyjnych, zaś premier zachowuje się tak, jakby ponownie wyjechał z żoną w Dolomity, a prezydent zajęty był opowiadaniem dowcipów urzędnikom (i urzędniczkom) swojej kancelarii. Ma człowiek wrażenie, że nikt, poza szefem w pracy i żoną w domu, nie rządzi w Polsce.
O Platformie nie zapominają jednak portale internetowe. Tu przeczytamy więc, że zarząd dolnośląskiej PO rozwiązał struktury partii w Wałbrzychu. Decyzja ta związana jest z prowadzonym śledztwem w sprawie korupcji wyborczej w tym - kiedyś górniczym - mieście.
Na innej stronie czytamy, że Nowak (Sławomir) odmówił Tuskowi (Donaldowi), więc PO szuka dalej szefa kampanii w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Sprytny jest ten Nowak, wysoko chyba zajdzie, bo umie odczytywać wyniki sondaży, tych oficjalnych i zamawianych przez partię.
Portal naszdziennik.pl informuje, że szef Centrum Informacyjnego Rządu Igor Ostachowicz postanowił zmobilizować wszystkie ministerstwa, by te podsumowały swą dotychczasową działalnośc i przedstawiły pozytywne dokonania. Opinia publiczna ma zostać w odpowiednim czasie zasypana informacjami o sukcesach rądu D. Tuska. Sam premier - jak donosi wprost.pl - ogłosił niedawno na posiedzeniu Rady Ministrów okrojenie planu pracy rządu na 2011 rok. Dokument pierwotnie zawierał spis ponad stu ustaw. Ta lista ma się skurczyć do około 20 - 30 pozycji.
W onet.pl wypowiadają się politycy PO o priorytetach programu wyborczego partii. Platforma obieca wyborcom m.in. utrzymanie wzrostu gospodarczego, redukcję deficytu i długu publicznego, ułatwienia dla przedsiębiorców oraz inwestycje w infrastrukturę.
Przypomnijmy: program wyborczy PO z 2007r. miał tytuł "POLSKA ZASŁUGUJE NA CUD GOSPODARCZY", a hasło brzmiało "BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ. WSZYSTKIM !"
Czy politycy partii rządzącej wymyślą teraz coś lepszego?
Inne tematy w dziale Polityka