Opozycyjna działalność i osiągnięcia polityczne Jana Olszewskiego w III RP zasługują na uznanie i drugą z kolei notkę nawiązującą do jego wywiadu zamieszczonego wczoraj w onet.pl.
Jak dotąd - mówi były premier - nikt nie poniósł odpowiedzialności politycznej za katastrofę w Smoleńsku. To nie świadczy dobrze o praktyce i obyczajach naszego życia publicznego. W jednym samolocie umieszczono obok prezydenta RP całe dowództwo Wojska Polskiego. Tego nie da się usprawiedliwić. "To jest wyłączna i oczywista odpowiedzialność - nie tylko polityczna i moralna - ministra obrony narodowej."
Jan Olszewski ocenia wysoko działalność i sprawowanie urzędu przez Lecha Kaczyńskiego; uważa go też za jedynego w ostatnim dwudziestoleciu prezydenta, który miał jednoznaczną i wyraźną koncepcję polskiej racji stanu.
Czy premier Tusk kieruje się racją stanu? - Mecenas Olszewski odpowiada, że nie zna stanowiska aktualnego szefa rządu w tej sprawie, mógłby się tylko domyślać. Gdyby miał to czynić na podstawie jego wypowiedzi i działania w zakresie badania tragedii smoleńskiej, to wnioski byłyby niestety katastrofalne.
Były premier mówi na koniec krótko o budowie nowej Polski, przy czym zastrzega się, iż nie używa pojęcia IV RP. "Budując IV RP, przyjmujemy milcząco, że została zbudowana III RP - twierdzi Jan Olszewski - a z niczym takim nie mamy i nie mieliśmy do czynienia."
Tę nową Rzeczpospolitą może zbudować tylko Prawo i Sprawiedliwość.
Inne tematy w dziale Polityka