ZygmuntKoniecpolski ZygmuntKoniecpolski
364
BLOG

Stan wojenny w Londynie. Juz wkrotce na Waszych ekranach.

ZygmuntKoniecpolski ZygmuntKoniecpolski Polityka Obserwuj notkę 3

Jaka jest roznica pomiedzy wyprowadzeniem wojsk na brytyjskie a polskie ulice? U nas kojarzyloby sie to wylacznie ze stanem wojennym, a w Wlk. Brytanii ?

Juz za kilka dni rozpoczecie igrzysk olimpijskich - czasu pokoju i czystej rywalizacji sportowej. Przygotowania w Londynie ida pelna para. Zalozenia z 2005 roku przewidywaly, iz na gry zostanie wydane nieco ponad 2,3 miliarda funtow, zrobilo sie odrobine wiecej - niespelna 9,4 miliarda. Niby recesja, ale dodatkowe fundusze musialy sie znalezc. Jednym z kluczowych zadan postawionych przed LOCOG (organizator igrzysk) jest zapewnienie bezpieczenstwa uczestnikom jak i obserwatorom spektaklu. W drodze (zapewne) konkursu wyloniono firme - potentata G4S, ktora miala zajac sie (za kilkaset milionow GBP+bonus) kompleksowa obsluga ochrony calego przedsiewziecia. W okolicach kwietnia 2012 zwyciezca oglosil, ze jest w posiadaniu okolo 10 tysiecy wakatow, na ktore w przeciagu dwoch (sic!) dni otrzymal 20 tysiecy podan o prace. Rekrutacje zakonczono. Jednakze kilkanascie dni temu okazalo sie, ze niestety, ale G4S, jedna z najwiekszych firm na swiecie zajmujacych sie dostarczaniem uslug ochroniarskich, nie bedzie w stanie dostarczyc okolo 3,5 tysiaca 'security guards', na co rzad D.Camerona dosc szybko podal do wiadomosci decyzje o stworzeniu 'miasteczka wojskowego', ktore w liczbie zblizonej do wymaganej stacjonowac bedzie w okolicach wioski olimpijskiej. A moze jednak jest tez druga strona medalu?

Z obiegu informacyjnego (wymiana oswiadczen pomiedzy rzadem a G4S z wykorzystaniem mediow) mozna wysnuc mysl, ze o problemach z wypelnieniem kontraktu jego zwyciezca powiadamial wladze kilka miesiecy wczesniej (!!). Dlaczego wlasnie teraz zdecydowano sie na 'wybuch' afery (nasuwa sie tu porownanie z najswiezsza afera PeeSeLowa, odczekanie kilku miesiecy od nagrania spotkania Serafina i tego drugiego do momentu jego upublicznienia). Wniosek moze byc tylko jeden - najwyrazniej rzad Jej Krolewskiej Mosci 'cos wie' i  jest pelen obaw, ze wydarzyc sie moze cokolwiek czego oni sami spodziewaja sie. Na dodatek stacjonujace wojska, a wczesniej instalacja na dachach blokow mieszkalnych rakiet umozliwiajacych zestrzeliwanie np. przechwyconych przez terrorystow samolotow pasazerskich, umozliwilaby D.Cameronowi teoretycznie pelna kontrole nad sytuacja. Teoretycznie.

Co wiec sklonic moglo Brytyjczykow do tak drastycznych krokow? Intuicja podpowiada mi, ze 'kwestia iranska' ma z tym dosc spory zwiazek, a kwestie dotyczace 'blitzkriegu' sa juz na ukonczeniu. Ewentualne protesty (w koncu bylby to kolejny bezsens) musialyby byc szybko stlumione. Przeciez nie moga pozwolic sobie na powtorke z 2003 roku i dlugie dywagacje dot. Weapons of Mass Destruction, masowe demonstracje etc. Oczywiscie 'kontrolowany' wybuch w metrze nie moze tu byc wylaczony spod pola naszej obserwacji. Ponadto rocznica zamieszek tych co nie ulegli naturalizacji tuz, tuz, sklepy sa bogato zaopatrzone, a morale policji dosc kiepskie.

 

Zasadnicze pytanie: Czy D. Cameron ma jakas strategie do wypelnienia, zadanie do wykonania? A moze sa to jedynie cwiczenia przed tym co naprawde moze wydarzyc sie w przyszlych latach (niezadowolenia spoleczne na masowa skale zwiazane z zalamaniem ekonomicznym)?

 

 

 

PS. Wyobrazcie sobie Donalda wprowadzajacego wojska na ulice miast Polski w przededniu Euro2012. Co by sie wtedy dzialo....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka