Qirim.news
Qirim.news
CoViktor CoViktor
97
BLOG

Ukraińska ruletka Putina

CoViktor CoViktor Polityka Obserwuj notkę 1

Według indeksu GlobalFirepower armia ukraińska jest na 25. miejscu pod względem siły wojska. To tylko dwa miejsca niżej od Polski, a więc potencjalna konfrontacja z drugą w rankingu Rosją będzie swoistym odzwierciedleniem możliwości Sił Zbrojnych RP.

Ukraina to kraj wielu patologii i nierówności, o których przekonałem się sam. Ale trzeba przyznać, że w ostatnich latach armia poczyniła ogromne postępy i nie jest już zdemoralizowaną zbieraniną słabo wyposażonych sołdatów. Tym bardziej dziwi, że Putin miałby rozważać frontalne uderzenie z wielu kierunków, w tym z Białorusi.

Coraz bardziej oderwany od rzeczywistości Łukaszenko uknuł nawet teorię, iż atak Rosji na Ukrainę to wymysł Zachodu, a Białoruś stanie po stronie swoich moskiewskich protektorów. To oczywiście niespecjalnie dziwi, natomiast migranci mogą posłużyć jako narzędzie przydatne do zastosowania prowokacji i znalezienia pretekstu do pierwszego wystrzału. W tym kontekście Rosjanie zainteresowani są umieszczeniem swoich sił na Białorusi, co da im szansę na skomasowane uderzenie z północy i ze wschodu.

Przykre jest to, że jeśli wichrzyciel z Moskwy, przy pomocy szaleńca z Mińska, rozpęta awanturę wojenną, to można najwyżej liczyć na jakieś sankcje i słowa potępienia ze strony Zachodu. Państwa Europy Środkowej i Wschodniej są na tyle przydatne i pożyteczne dla UE czy NATO, o ile się nie wychylają i można na nich zarobić. A tak to jak zwykle - umiesz liczyć, licz na siebie.

A więc, Ukraino, trzymam kciuki. Chyba zostaniesz sama, ale nie osamotniona.

Zobacz galerię zdjęć:

Zelenski i Putin (AFP)
Zelenski i Putin (AFP)
CoViktor
O mnie CoViktor

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka