Dziennikarz Tomasz Lis trafił na odział intensywnej terapii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie. Według nieoficjalnych informacji jego stan jest poważny.
Redaktor naczelny przyjechał do Olsztyna zrobić wywiad z sędzią Pawłem Juszczyszynem. Poczuł się źle. - Obecnie przebywa na Oddziale Klinicznym Anestezjologii i Intensywnej Terapii i czeka na operację – poinformował olsztyński portal tko.pl, powołując się na osobę związana ze szpitalem, która chce pozostać anonimowa.
Przedstawiciele szpitala oficjalnie nie ujawniają żadnych informacji na ten temat, tłumacząc to przepisami o ochronie danych osobowych. Tomasz Lis w poniedziałek po południu poprowadził jak zwykle swój cotygodniowy program na Onecie. Natomiast od wtorku rano nie zamieścił żadnego wpisu na Twitterze, gdzie jest bardzo aktywny.
W kwietniu 2015 roku Tomasz Lis zasłabł po maratonie, który przebiegł w Holandii. Trafił do miejscowego szpitala, przez co odwołano jedno wydanie programu, który dziennikarz prowadził wtedy w poniedziałki w TVP2. - Programu nie będzie, bo lekarze nie pozwalają mi jeszcze wsiąść do samolotu. Wczoraj po południu rzeczywiście poczułem się nie najlepiej, ale błyskawicznie dochodzę do siebie - napisał wtedy Lis na swoim blogu w portalu naTemat.pl.
W nocy żona Tomasza Lisa, Hanna napisała uspokajająco na Twitterze, że wszystko jest pod kontrolą:
Sędzia Paweł Juszczyszyn delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie, rozpatrując 20 listopada apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.
Wkrótce po tym Juszczyszyn został odwołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę z delegacji do olsztyńskiego sądu okręgowego z sądu rejonowego, a pod koniec listopada prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki wydał zarządzenie, na mocy którego - ze skutkiem natychmiastowym - na miesiąc zawiesił sędziego Juszczyszyna w wykonywaniu obowiązków.
Działania te wywołały zdecydowany sprzeciw części środowiska sędziowskiego. Na początku grudnia w wielu miastach w kraju zorganizowano manifestacje w obronie sędziego Juszczyszyna. Interweniowało także Biuro RPO. Zgromadzenie Ogólne Sędziów Okręgu Olsztyńskiego podjęło uchwałę wzywającą do przywrócenia Juszczyszyna do pracy i wzywającą do rezygnacji z funkcji prezesa Nawackiego. Nawacki rezygnacji nie złożył.
ja
Inne tematy w dziale Kultura