Taco Hemingway włączył się do sporu politycznego w klipie. Trwa zażarta dyskusja mimo ciszy wyborczej.
Taco Hemingway włączył się do sporu politycznego w klipie. Trwa zażarta dyskusja mimo ciszy wyborczej.

"Polskie tango" Taco Hemingwaya i osiem gwiazdek. Celebryci promują akcję

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 127

Popularny wśród młodzieży raper Taco Hemingway postanowił rozruszać kampanię wyborczą na finiszu w kawałku "Polskie tango". Artysta śpiewa o "pop...ej Polsce", a na końcu teledysku pojawia się osiem tajemniczych gwiazdek. Co oznaczają? 

2,5 miliona wyświetleń na Youtube, ogromna wrzawa w serwisach społecznościowych i zagadka na końcu klipu - Taco Hemingway postanowił wygłosić manifest społeczno-polityczny. Filip Szcześniak z liberalnej pozycji krytykuje współczesną Polskę: zabetonowanie miast, pozorne przywiązanie do tradycji i wiary katolickiej, edukację za pośrednictwem Internetu i wiarę w teorię spiskowe. 

"Tańczę polskie tango , nogi w błocie mam, bo Wisła to grząskie bagno. Narodowe barwy mamy jak Santa Clause. I to ma sens, bo przestałem wierzyć w Polskę dawno. Tańczę polskie tango, nogi w błocie mam bo Wisła. To grząskie bagno, narodowe barwy mamy jak Santa Clause" - kpi Taco Hemingway w "Polskim tangu", która jest głośną zapowiedzią płyty "Jarmark". 

"Mój kraj wyszedł z klatki, teraz się mota . Moim krajem może rządzić byle miernota. W moim kraju ta oświata to jest ciemnota. Z jednej strony jarmark, a z drugiej Europa" - rapuje Taco, nie przebierający w słowach.

"Palę czarne złoto z ziomkami . Tak czy siak: Bóg z nami, ch... z wami. Trzy zdrowaśki, alleluja i do przodu jazda z k...mi" - podsumowuje rozterki w "Polskim tangu" na temat rzekomej polskiej mentalności i charakteru. 


Najbardziej kontrowersyjna jest jednak grafika na końcu teledysku. Pojawia się osiem gwiazdek - wielu fanów Taco Hemingwaya nie ma wątpliwości, że to skrót od wulgarnego okrzyku "Je...ć PiS". Użyty symbol to wizytówka Ruchu Ośmiu Gwiazd, nawiązującego do włoskiej partii Ruchu Pięciu Gwiazd. Zrzeszeni w polskiej organizacji podkreślają jednak, że nie mają żadnych politycznych aspiracji.

Młodzi aktywiści zrzeszeni w Ruchu Ośmiu Gwiazd wykorzystali popularne wypowiedzi Zbigniewa Stonogi - biznesmen z wyrokami na koncie obraźliwie oceniał PiS po wyborach w 2015 roku, gdy wygrała partia Jarosława Kaczyńskiego, a ruch Stonogi uzyskał śladowe poparcie. 

- Was się powinno j***ć k***a, tak się powinno was j***ć, jak tylko was może j***ć PiS! Platforma was tak nie wyr***ała, jak wyr***a was PiS, k***a! Szkoda strzępić ryja! - wyklinał Stonoga, dodając, że tacy wyborcy powinni umrzeć w Auschwitz.

Stąd właśnie symbol ośmiu gwiazdek, które pojawiły się na koniec klipu Taco i na koszulkach aktywistów Ruchu Ośmiu Gwiazd. 

Akcja promująca wulgarny gwiazdkowy skrót została przyjęta z uznaniem przez część dziennikarzy i celebrytów. Niektórzy polemizują z wizją Taco Hemingwaya na temat współczesnej Polski i metody, którą się posługuje w utworze. 




Przypominamy, że do niedzieli 12 lipca do godziny 21 obowiązuje w Polsce cisza wyborcza. Zamieszczenie komentarza, łamiącego kodeks wyborczy, grozi wysokimi grzywnami. 


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura