Policja na lotnisku Heathrow, zdjęcie ilustracyjne.
Policja na lotnisku Heathrow, zdjęcie ilustracyjne.

Echa zatrzymania Ziemkiewicza. „Współczesny Orwell. Rodzi się nowy totalitaryzm!”

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 75
Mamy do czynienia z sytuacją, gdy coraz bardziej widać powolne budzenie się nowego totalitaryzmu. W takim orwellowskim stylu. Świat się zmienia i coraz częściej dochodzi do zatrzymań ludzi za niewygodne poglądy – mówi Salonowi 24 Wiktor Świetlik, publicysta, wieloletni szef Centrum Monitoringu Wolności Prasy.

W Londynie na lotnisku Heathrow został zatrzymany pisarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz. Leciał do Wielkiej Brytanii prywatnie, z żoną i córką, która zaczynać ma studia na Oxfordzie. Wiadomo, że  brytyjskie służby zabrały mu leki i dokumenty. PO kilku godzinach został wypuszczony. Jak jednak ocenia Pan to, że do zatrzymania w ogóle doszło? 

Wiktor Świetlik: Fatalnie. Przede wszystkim nie ma znaczenia, w jakim celu jechał do Anglii Rafał Ziemkiewicz, liczy się fakt, że znany pisarz i publicysta został zatrzymany, potraktowany jak persona non grata. Mamy do czynienia z kolejną odsłoną budowania nowego, „liberalno-lewicowego” totalitaryzmu. Prawdopodobnie chodziło o poglądy Ziemkiewicza, które są nie na rękę lewicowym radykałom. Był pewnie na czarnej liście na brytyjskich lotniskach, stąd zatrzymanie. Zapewne chodzi o rzekomy faszyzm. Ale zarzucanie tego akurat Rafałowi, który przed laty pisał słynne teksty krytykujące antysemityzm, jest niedorzecznością i absurdem.

Rafał Ziemkiewicz zatrzymany na lotnisku w Londynie

Tu mamy jednak do czynienia najpewniej z donosem jakichś grup, czy osób. Już kiedyś próbowano Rafałowi Ziemkiewiczowi zakazać wjazdu do Anglii. Teraz może też ktoś doniósł, a skoro publicysta jest na czarnej liście, to służby zareagowały w ten sposób?

No, ale donieść mogą różne osoby, także grupy. I czasem mogą to być osoby niezrównoważone. Odpowiedzialne służby powinny się jednak w takiej sytuacji odnaleźć. Zweryfikować otrzymane informacje, a nie reagować poprzez zatrzymanie, niewpuszczanie kogoś. Tu mamy do czynienia z sytuacją, gdy coraz bardziej widać powolne budzenie się nowego totalitaryzmu. W takim orwellowskim stylu. Świat się zmienia i coraz częściej dochodzi do zatrzymań ludzi za niewygodne poglądy.

Co powinno się zrobić w tej sprawie?

Oczekuję przede wszystkim zdecydowanej reakcji władz. To, co się stało powinno skutkować poważnym ochłodzeniem relacji Polski i Wielkiej Brytanii.

Problemy Rafała Ziemkiewicza w wjazdem do Wielkiej Brytanii

A patrząc szerzej – jak się obronić przed takim totalitaryzmem, o którym Pan mówi?

Chciałbym powiedzieć, że najprostszym rozwiązaniem byłoby po prostu wspieranie i głosowanie na siły, które temu totalitaryzmowi się sprzeciwiają. To nie jest jednak takie proste, bo często ugrupowania konserwatywne są zbyt słabe, by tej totalitarnej retoryce się przeciwstawić. Ulegają jej i stają się jedynie listkiem figowym.


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura