List Tuska do przywódców UE
Tusk wystosował list otwarty do przywódców państw Unii Europejskiej. "Zwracam się do Was, przywódców państw-członków Unii Europejskiej, z gorącym apelem o pełną solidarność z Polską i Litwą w obliczu wstrząsającego kryzysu na granicy z Białorusią" - napisał szef PO.
"Niezależnie od Waszych poglądów na kwestię migracji i oceny sytuacji wewnętrznej w Polsce, musimy – podkreślam, musimy – jako wspólnota polityczna użyć wszystkich dostępnych środków nacisku w celu powstrzymania eskalacji napięcia na wschodniej granicy Unii" - podkreślił były polski premier i były przewodniczący Rady Europejskiej.
"Nie ma już czasu i miejsca na czekanie"
Dodał, iż "dla wszystkich powinno być już jasne, że kryzys ten został spowodowany cynicznie przez Aleksandra Łukaszenkę, a jego celem jest destabilizacja Polski, Litwy i całej Unii". "W każdej chwili sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Chodzi o fundamentalne bezpieczeństwo całej naszej wspólnoty" - wskazał Tusk.
Jego zdaniem, "nie ma już czasu i miejsca na czekanie". "Potrzebne są trudne decyzje wobec Mińska i wsparcie Polski i Litwy. Brak reakcji lub przesuwanie jej w czasie tylko rozzuchwali prowokatorów oraz ich protektorów i doprowadzić może do dramatycznych, trudnych do przewidzenia konsekwencji. Liczę na Waszą mądrość i determinację" - zaznaczył lider PO.
Skan listu szef Platformy zamieścił na swym profilu na Twitterze:
Co innego mówił Tusk w 2017 roku
Natychmiast odpowiedziała Tuskowi Janina Ochojska.
"Szkoda, że słowem nie wspomniał Pan o ludziach, którzy cierpią z powodu działań Łukaszenki oraz nie działania rządu PiS. Uwięzieni między dwoma granicami, w strefie stanu wyjątkowego, głodni, zmarznięci, umierają z wyczerpania. Bez uwzględnienia ich tragedii obraz jest niepełny" - napisała europosłanka.
Natomiast inni zwrócili uwagę, że zupełnie inną narrację przedstawiał Tusk w 2017 roku, kiedy pouczał wicepremiera Glińskiego, jak rząd powinien się zachowywać wobec imigrantów.
"To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi i nie trzeba robić tak obrzydliwej propagandy, wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy" - mówił wtedy Tusk.
Tusk spotkał się z Angelą Merkel
Jak dowiedziała się Interia, Donald Tusk spotkał się w Berlinie z Angelą Merkel w poniedziałek późnym wieczorem na spotkaniu roboczym. Lider Platformy Obywatelskiej miał jej nakreślić sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Informację tę potwierdził rzecznik PO Jan Grabiec.
ja
Czytaj także:
Komentarze