Testy, które pokazał dr Paweł Grzesiowski, fot. Twitter
Testy, które pokazał dr Paweł Grzesiowski, fot. Twitter

Znany lekarz pokazał w sieci wyniki testu na Covid-19. Wywołał burzę

Redakcja Redakcja Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 137
Dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z Covid-19 i gorący zwolennik szczepień, pokazał, co zrobił on i jego rodzina zanim wszyscy zasiedli do wieczerzy wigilijnej. W sieci zawrzało.

Zrób test zanim siądziesz do stołu

Dr Grzesiowski opublikował na Twitterze zdjęcie, na którym widać negatywne testy antygenowe i opatrzył je komentarzem "Teraz spokojnie, bez ryzyka możemy rozpoczynać wieczerzę wigilijną".

Pod tym wpisem zwolennicy szczepień starli się z tzw. wolnościowcami. Ci pierwsi zaczęli publikować swoje zdjęcia testów na dowód, że nie tylko w domu znanego lekarza tak rozpoczęto wigilię. Drudzy ten pomysł wyśmiali.

"Kiedyś to czekało się na pierwszą gwiazdkę i można było zaczynać. Teraz covidioci mają swoją nową tradycję".

"Rozumiem, że takie same testy przeprowadziliście pod kątem pneumokoków, meningokoków, ospy, odry i gruźlicy?"

"Pamiętajmy. Opłatek tylko z zachowaniem dystansu 2metry i w maseczce i najlepiej na zewnątrz, chyba że jest maszyna do oczyszczania powietrza. Prezenty jedynie prosto z ozonatora. I polecam wolne miejsce przy stole dla policjanta, żeby czuć się jeszcze bezpieczniej".

"Cóż za nieodpowiedzialność! Mam nadzieję że każdy przebywał w innym pokoju, a barszcz był zdezynfekowany. Nowy wariant być może już u nas i test go nie wykryje! Zawiodłem się na panu totalnie! My zrezygnowaliśmy z tegorocznej wigilii!"

"Jestem lekarzem. Mam rodzinę wyszczepioną. Leczę ludzi z COVIDem itd. Z całym szacunkiem, ale na tak chory pomysł to bym nie wpadł. A jak by któryś wyszedł +, to by nie mógł jeść, czy co? Są pewne granice, po przekroczeniu, których rzecz poważna staje się farsą".

To tylko niektóre komentarze, jakie pojawiły się pod postem Grzesiowskiego. Oprócz tego kilkukrotnie we wpisach pojawiało się jedno zabawne zdjęcie:

"Największa katastrofa humanitarna od czasów II wojny światowej"

Dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z TVN24 powiedział, że pandemia Covid-19 w Polsce to "największa katastrofa humanitarna od czasów II wojny światowej".  Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 4 043 585 infekcji, zmarło 94 311 zakażonych.

- Tak wielu cywilnych mieszkańców Polski nie zmarło w tak krótkim czasie od II wojny światowej. Mamy naprawdę tragedię, w której uczestniczymy i ten rozmiar tragedii i drastycznych scen, gdzie odchodzą czasem całe rodziny, jest przytłaczający - mówił.


- O tym się trudno rozmawia. Jak próbujemy przed Świętami podsumować okres, który minął, naprawdę bardzo często zapada cisza. Nie bardzo jest jak i o czym rozmawiać, mając tak wielką skalę ludzkiego cierpienia - zaznaczył.

"Najbardziej pożądane dziś życzenie"

Dr Grzesiowski powiedział, że życzenie zdrowia to dziś "najbardziej pożądane życzenie". - Rzeczywiście wczoraj przy opłatku zaczynaliśmy rozmowę od tego, żeby nie zabrakło zdrowia, żebyśmy przeżyli kolejny rok w tym samym składzie - mówił.


Doktor Grzesiowski podkreślił, że "szczepienia chronią życie". - My o tym bardzo często nie mówimy w prosty sposób. Jeśli jesteś zaszczepiony, to ryzyko twojej śmierci jest wielokrotnie niższe w przypadku zachorowania, niż wtedy, kiedy nie jesteś zaszczepiony. To jest naprawdę prosty przekaz. Szczepienie za życie - podsumował.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości