"T-Mobile Polska żąda od ZPP 1 miliona złotych zadośćuczynienia za podanie oficjalnej informacji ze strony Ministerstwa Finansów dotyczącej płacenia CIT w Polsce przez T-Mobile" - taką wiadomość podał w komunikacie Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
W raporcie Polskiego Związku Przedsiębiorców i Pracodawców pt. „Księga wstydu Ministerstwa Finansów – dyskryminacja podatkowa polskich firm”, autorzy podali przykłady kilkunastu gigantów, w tym T-Mobile Polska, które uzyskują przywileje podatkowe. Autorzy stwierdzili, że płacony przez nie podatek CIT - w odróżnieniu od PIT - daje ogromne pole do optymalizacji kosztów.
„Konstrukcja podatku CIT sprawia, że jest on de facto podatkiem dobrowolnym, płaconym jedynie przez te podmioty, które nie podejmują działań o charakterze optymalizacyjnym” – przedstawiono w raporcie.
ZPP przekonuje, że T-Mobile Polska przez ostatnie lata wykazywał zyski z prowadzonej działalności, wynoszące ponad 2,5 mld zł. Mimo tego spółka nie odprowadzała adekwatnego podatku dochodowego od osób prawnych.
T-Mobile żąda od ZPP miliona złotych
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców stwierdził również, że T-Mobile Polska żąda od ZPP miliona złotych zadośćuczynienia za podanie oficjalnej informacji ze strony Ministerstwa Finansów, dotyczącej płacenia CIT w Polsce przez T-Mobile.
Jutro o godz.10:00 odbędzie się konferencja prasowa pt. “Próba zastraszenia ZPP przez T-Mobile Polska”. W konferencji wezmą udział Członkowie Zarządu ZPP: Cezary Kaźmierczak, Marcin Nowacki i Jakub Bińkowski.
T-Mobile odpiera zarzuty na temat niskiego CIT-u
T-Mobile odniósł się kilka miesięcy temu do raportu ZPP. Operator przekonywał, że płacenie podatków traktuje jako element społecznej i gospodarczej odpowiedzialności firmy i stosuje się do wszystkich zobowiązań wynikających z obowiązującego w Polsce prawa. T-Mobile zwróciło uwagę, że wysokość podatków zależna jest od ponoszonych kosztów, a te są nieuniknionym skutkiem zakupu częstotliwości.
"W 2016 roku T-Mobile wniósł do budżetu państwa opłaty za zakup częstotliwości w wysokości ponad 4 mld złotych. Kwota ta będąca dla firmy kosztem zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem podatkowym spowodowała powstanie straty, którą to firma jest uprawniona rozliczyć, poprzez obniżenie podstawy opodatkowania, maksymalnie w 5 kolejnych latach" – wyjaśniało T-Mobile Polska.
Firma ponadto tłumaczyła, że prawidłowość takiego rozliczenia podatkowego była jednym z elementów kompleksowej kontroli przeprowadzonej w spółce przez organy podatkowe. Kontrola miała potwierdzić właściwe rozliczenie podatków.
T-Mobile zakończył już rozliczanie tej straty i do dzisiaj zapłacił w 2021 roku ponad 100 mln złotych podatku CIT - informował gigant.
Polecamy:
KJ
