W poniedziałek w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości zebrało się kierownictwo ugrupowania. Politycy mają rozmawiać na temat ewentualnych zmian w rządzie. To pokłosie wprowadzania podatkowej części Polskiego Ładu.
— Konsekwencje muszą być poważne — powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
— Z pewnością premier jest osobą pewną na tym stanowisku, co najmniej do wyborów — dodał.
W poniedziałek w południe zebrało się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości w celu ma podjęcia decyzji dotyczącej zmian w rządzie m.in. w związku z problemami, które wynikły po wdrożeniu Polskiego Ładu. Według nieoficjalnych informacji, stanowisko miałby stracić szef MF Tadeusz Kościński i jego zastępca Jan Sarnowski. Na spotkaniu obecni byli m.in.: lider ugrupowania Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki.
Kaczyński: być może zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji
W niedawnym wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, Jarosław Kaczyński ocenił, że osoby odpowiedzialne za wprowadzenie Polskiego Ładu "na poziomie politycznym, półpolitycznym - niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli". Zapowiedziane zostały także konsekwencje personalne.
— Zostaną podjęte pewne decyzje, o których będziemy informować po zakończeniu tego posiedzenia — poinformowała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Minister Finansów wraz z zastępcą stracą posadę?
Według nieoficjalnych informacji, stanowiska stracić mają minister finansów Tadeusz Kościński i jego zastępca Jan Sarnowski.
Zapytany o to Ryszard Terlecki odpowiedział: "Zobaczymy". Na uwagę, czy nie powinien stracić stanowiska również premier Mateusz Morawiecki, odparł: "Z pewnością pan premier jest osobą pewną na tym stanowisku, co najmniej do wyborów". Dodał także, że "konsekwencje muszą być poważne".
Zobacz też:
Morawiecki o dymisjach w Ministerstwie Finansów
— Jesteśmy w fazie, gdy staramy się wyłapać wszelkie niedoskonałości działania systemu. Cieszę się, że ostatnie dwa tygodnie są dużo, dużo lepsze, niż pierwsze dwa tygodnie stycznia, gdy na skutek braku pewnych działań, np. niewypełnienia pewnych formularzy, doszło do nieprawidłowości. I owszem, w takich sytuacjach zawsze należy patrzeć z jednej strony na naprawienie tego, co zostało niedopatrzone, a z drugiej – zastanowić się nad konsekwencjami. — odpowiadał pytany w piątek o możliwe dymisje w Ministerstwie Finansów premier Mateusz Morawiecki.
Kto zostanie nowym ministrem finansów?
Według nieoficjalnych informacji, ofertę objęcia stanowiska w MF miał otrzymać Piotr Nowak, pełniący obecnie funkcję szefa ministerstwa rozwoju.
Media obiegła też informacja, że nowym szefem mógłby zostać obecny wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Ten jednak zdementował pogłoski.
— Raczej nie będę chciał opuszczać ministerstwa rolnictwa, takiej opcji nie biorę pod uwagę — mówił Kowalczyk, pytany RMF FM o możliwość objęcia przez niego stanowiska ministra finansów.
— Sądzę, że jest co robić w ministerstwie rolnictwa, jest też dużo ewentualnych dobrych kandydatów na ministra finansów — dodał.
Zaznaczył także, że o zmiany w ministerstwie finansów należy pytać premiera Mateusza Morawieckiego, gdyż to on będzie wnioskował do prezydenta o ewentualną zmianę.
RB
Czytaj dalej:
