Cezary Żak został przyłapany przez fotoreporterów, gdy na swojej działce wypalał śmieci. Wśród nich był plastik i folia. Czyn popularnego aktora wywołał złość wśród wielu jego fanów, tym bardziej, że tak wiele miejsca poświęca się dyskusji o ochronie naszej planety.
Cezary Żak tegoroczną majówkę spędzał na Mazurach w swojej niedawno kupionej posiadłości. Aktor chciał podczas urlopu posprzątać na swojej działce i zabrał się za palenie odpadów. Pech jednak chciał, że czyn Żaka został sfotografowany przez fotoreporterów.
Wściekli sąsiedzi i oburzeni fani
Cezary Żak wypalając śmieci bardzo zadymił całą okolice wokół jego działki. Sąsiedzi, z którymi rozmawiał "Super Express", nie szczędzili ostrych słów pod adresem aktora. Mają mu za złe, że zaśmieca środowisko, zanieczyszczając powietrze.
– Wrzucał do ognia styropian, plastiki, folie i wiele innych odpadków, które powinien posegregowane oddać do utylizacji. Dym i smród były nie do wytrzymania. Żak palił śmieci przez około godzinę – oburzał się jeden z sąsiadów aktora.
Zachowanie Żaka rozwścieczyło nie tylko okolicznych mieszkańców, ale też wielu jego fanów. Zarzucili mu m.in. "brak elementarnej wiedzy", a także stwierdzili, że Żak to... okropny, egoistyczny człowiek.
Nie odbyło się również bez komentarzy nawiązujących do fabuły "Rancza", z którego aktora kojarzy większa część widowni.
– Czyli jednak to proboszcz kazał Michałowej palić plastik... – napisał jeden z widzów serialu.
Przeprosiny w nawiązaniu do Biblii
Cezary Żak za swoje zachowanie postanowił przeprosić. Swoje przeprosiny zamieścił na Facebooku, gdzie użył cytatu z Ewangelii św. Jana - "Który z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem".
Do swojego wytłumaczenia dołączył również zdjęcie, na którym wciela się w rolę Pawła Kozioła, czyli w postać wójta z "Rancza".
Dodajmy, że w Polsce wypalanie śmieci jest nielegalne i karane. Zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach za takie zachowanie grozi mandat w wysokości do 500 złotych, kara grzywny w wysokości do 5000 zł, a nawet areszt.
Sprawą Cezarego Żaka zajął się Jacek Ozdoba z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, który złożył zawiadomienie w tej w tej sprawie.
MP
Czytaj dalej:
