TVN24 informuje o wstrzymaniu trzech z siedmiu linii produkcyjnych firmy Cerrad, jednego z największych w Europie producentów płytek ceramicznych. Pracę ma stracić 350 pracowników.
Cerrad będzie zwalniać. Setki pracowników straci pracę
W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy firma ponosiła o 1500 procent większe koszta związane z zakupem gazu. W styczniu 2021 roku firma na ten cel wydała 4 mln zł. Obecnie kwota ta wzrosła do 60 mln zł.
Surowiec do firmy Cerrad dostarczany jest przez PGNiG. Reporter TVN24 Artur Molęda poinformował, że przed kryzysem energetycznym termin opłacania faktur wynosił 90 dni. Niedawno skrócono go do 30 dni.
— Wygaszone linie produkcyjne to zwolnienia grupowe. Firma jest zmuszona zwolnić 350 z 1400 pracowników. I to pewnie nie koniec — przekazał Molęda.
Firma Cerrad musiała też dwukrotnie podnieść ceny niektórych swoich produktów. Spółka swoją działalność prowadzi od 1994 roku. Rocznie produkuje 20 milionów metrów kwadratowych płytek. Jest to jeden z największych producentów okładzin ceramicznych, gresowych i klinkierowych w Europie, obecny w 50 krajach.
Gwałtowny wzrost cen gazu
W konsekwencji wzrostu cen gazu ziemnego, Grupa Azoty poinformowała w tym tygodniu o wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6.
Wchodzące w skład grupy kapitałowej zakłady w Puławach ograniczyły również produkcję amoniaku do około 10 procent mocy wytwórczych. Wstrzymano także część produkcji w segmentach tworzyw i agro.
Podobne rozwiązanie zastosowała spółka Anwil, która również tymczasowo wstrzymała produkcję nawozów azotowych.
RB
Czytaj dalej:
W jednej akcji Rosja straciła 200 żołnierzy. Ukraińcy zniszczyli ważną bazę
Sędzia Sądu Najwyższego USA ma związek z radykalną sektą. Media dotarły do nagrania
Komendant Główny Policji odchodzi. Kandydatura możliwego następcy budzi wątpliwości
Carlsberg Polska wstrzymał produkcję. Inne koncerny też mogą to zrobić
"Upiorne myśli" Tuska zniechęciły wyborców. Najnowszy sondaż
