W sobotę w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się plotki i spekulacje, że chiński prezydent Xi Jinping został obalony w wyniku zamachu stanu. Miało do tego dojść, gdy przywódca Chin przebywał w Samarkandzie podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy, który rozpoczął się 14 września.
Zamach stanu w Chinach?
Spekulacje te nie zostały potwierdzone przez żadne międzynarodowe portale. "Times of India" w niedzielę poinformował, że chińskie ministerstwo spraw wewnętrznych także milczy na ten temat. Niektóre media twierdziły, że plotki te były bezpodstawne i były częścią spisku przeciwko Xi.
Plotki te pojawiły się przed 20. Kongresem Narodowym Chińskiej Partii Komunistycznej, który odbędzie się 16 października. Oczekuje się, że wówczas Xi zapewni władzę na trzecią pięcioletnią kadencję.
W 2018 roku chińskie władze zatwierdziły zniesienie dwukadencyjnego limitu prezydentury, co pozwoliło Xi Jinpingowi pozostać u władzy do końca życia.
Do sprawy odniósł się na Twitterze ekspert od spraw chińskich Radosław Pyffel.
— Dziękuję za liczne zapytania, ale czy naprawdę Państwo myślicie, że gdybym był wśród tych kilku osób na świecie, które wiedzą o co chodzi z tymi spekulacjami dotyczącymi aresztowania Xi Jinpinga i zamachu stanu w Chinach, to po prostu napisałbym o tym na twitterze? — napisał.
Sprzeczne doniesienia z Chin
Wcześniej w tym tygodniu dwóch byłych ministrów zostało skazanych na śmierć za przekupstwa w ramach rozprawy Xi z korupcją. W niektórych raportach byli oni jednak opisywani jako część frakcji politycznej sprzeciwiającej się Xi.
Według niezweryfikowanych wpisów na Twitterze, chiński prezydent opuścił Samarkandę przed oficjalną ceremonią zamknięcia, by po wylądowaniu w Pekinie 16 września zostać umieszczonym w areszcie domowym.
Według postów w mediach społecznościowych lotnisko w Pekinie odwołało 6 tys. lotów międzynarodowych i krajowych, a sprzedaż biletów kolejowych została wstrzymana. Inne z nich opisywały pojazdy chińskiej armii poruszające się w kierunku Pekinu 22 września. Niektóre wpisy na Twitterze wyświetlały zdjęcia z aplikacji radarów lotniczych, które pokazywały zerową aktywność samolotów nad Pekinem, podczas gdy inne kontrargumentowały to zdjęciami z radarów aplikacji, które pokazywały normalną aktywność lotniczą.
RB
Czytaj dalej
