Odłączenia prądu są zmorą wojny na Ukrainie. Zdjęcie z 7 listopada wykonane w Kijowie. Fot. PAP
Odłączenia prądu są zmorą wojny na Ukrainie. Zdjęcie z 7 listopada wykonane w Kijowie. Fot. PAP

Miliony Ukraińców bez prądu. Efekt zmasowanych ataków rakietowych Rosjan

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Co najmniej 100 rakiet wystrzeliła Rosja w kierunku Ukrainy. Dużą część przechwyciła obrona przeciwlotnicza, ale w wyniku ataku na budynki mieszkalne zginęła na pewno minimum jedna ofiara. Na Ukrainie są blackouty. Występują problemy ze światłem, ogrzewaniem, zasięgiem i dostępem do sieci internetowej.

- Obrona powietrzna działa, są zestrzelenia. Wystrzelono już 80 rakiet, leci jeszcze ok. 20. To oznacza, że blisko 100 rakiet wystrzelono w terytorium Ukrainy. Okupanci przewyższyli liczbę z 10 października, kiedy wystrzelili 84 rakiety - stwierdził podczas briefingu rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat. To najbardziej zmasowany atak rakietowy od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę.   

Premier Morawiecki w trybie pilnym zwołał ważne spotkanie. Chodzi o obronność

Blackout na Ukrainie


Najtrudniejsza sytuacja występuje w centralnej i północnej Ukrainie. Kijów zmuszony jest do awaryjnego wyłączania prądu, bo rakiety trafiły. Blisko połowa obwodu kijowskiego nie ma dostępu do energii. Podobne środki zostaną zastosowane w szeregu innych miejscowości. 

- Mamy teraz przerwy w dostawie prądu w regionach: kijowskim, winnickim, wołyńskim, donieckim, dniepropietrowskim, żytomierskim, kijowskim, kirowogradzkim, lwowskim, połtawskim, rówieńskim, sumskim, tarnopolskim, charkowskim, chmielnickim, czerkaskim, czerniowieckim i czernihowskim. Ogólnie rzecz biorąc, ponad 7 milionów abonentów jest teraz odłączonych - podkreślił wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko. Problemy po atakach zgłaszał też mer Lwowa Andrij Sadowy. Tam również ogromna część mieszkańców nie może korzystać z prądu - mowa nawet o 80 proc. ludności. 

Nexta podaje, że po atakach rakietowych na Ukrainie spadła wyraźnie aktywność w Internecie. 

  

Tusk kpi z Kaczyńskiego. "Tak się zna na seksie, jak Glapiński na gospodarce"

Problemy z prądem w Mołdawii 

W wyniku rosyjskiego ostrzału, elektryczność padła też w wielu miejscach w Mołdawii.  Ataki zerwały kilka połączeń energetycznych między Ukrainą i Mołdawią do tego stopnia, że prądu nie ma w wielu dzielnicach stolicy - Kiszyniowa. We wtorek z nieznanych przyczyn wstrzymany został też przesył prądu z Rumunii poprzez sieć Isaccea-Vulcanesti - podały mołdawskie władze. 

Rosjanie wycofali się z Nowej Kachowki? Źródło okupanta potwierdza sensacyjne doniesienia


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka