Europoseł Nowej Lewicy zostanie obciążony sankcjami? (fot. Facebook)
Europoseł Nowej Lewicy zostanie obciążony sankcjami? (fot. Facebook)

Europoseł Nowej Lewicy stosował mobbing? Parlament Europejski rozważa sankcje

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
RMF FM donosi, że podczas poniedziałkowej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, na europosła Nowej Lewicy Bogusława Liberadzkiego nałożone mogą zostać sankcje, w związku z zarzutami stosowania mobbingu wobec swojej asystentki.

Sankcje wobec eurodeputowanych

Jak podkreśla RMF FM, za łamanie zasad kodeksu postępowania europosłów grozić mogą różne sankcje: od reprymendy, odebranie diety, po zakaz reprezentowania Parlamentu Europejskiego podczas zagranicznych delegacji.

— Sprawa stanie się publiczna dopiero, gdy przewodnicząca europarlamentu Roberta Metsola ogłosi karę, bo to jest jej prerogatywa — podaje rozgłośnia.

Bogusław Liberadzki stosował mobbing?

Liberadzki w rozmowie z dziennikarką podkreślił, że "cała sprawa jest nieuzasadniona" i że nie wie nic o ewentualnej karze. Polityk zapowiedział również odwołanie się do sądu UE.

— Chodzi o to, że byłem niezadowolony z pracy mojej asystentki, przyjąłem więc drugą osobę i tej pani nie podobało się, że zatrudniłem drugą osobę. Chciała dostać pensję tej drugiej osoby. Była niezadowolona, więc się rozstaliśmy — wyjaśnia Liberadzki. — Ta pani ma pretensje, że nie pracuje do końca kadencji. Miałem prawo zatrudnić ją do połowy kadencji i tak zrobiłem. Być może ta pani czuła, że ma dyskomfort pracy. To sąd rozstrzygnie — podkreśla.

Zarzuty wobec Liberadzkiego

Według źródeł RMF FM "chodzi o zarzuty o nękanie, które doprowadziło do rozwiązania kontraktu". Chodzić ma również o zarzuty związane z zarządzaniem biura w Parlamencie Europejskim.

Drażliwy temat

Sankcje wobec europosłów, które związane są z łamaniem przez nich kodeksu postępowania, są jednym z drażliwszych tematów w PE. RMF FM podaje, że rozmówcy rozgłośni podkreślali jednak, że w przypadku Bogusława Liberadzkiego nie chodzi o sprawę kryminalną, jak w przypadku afery korupcyjnej z eurodeputowaną Evą Kaili.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka