Cezary Kucharski - były agent piłkarski Roberta Lewandowskiego - twierdzi, że kapitan reprezentacji Polski sfałszował nagranie ze spotkania, w którym miało dojść do szantażu. Oskarżony przez prokuraturę pokazał fragment opinii jednego z biegłych. Uwagę zwracają błędy w tekście eksperta.
Konflikt między Robertem Lewandowskim a Cezarym Kucharskim toczy się niemal od samego początku zakończenia między nimi współpracy. W latach 2019-2020 agent miał grozić piłkarzowi, że ujawni dowody na to, że ówczesny zawodnik Bayernu Monachium wraz z żoną Anną ukrywa swoje dochody - chyba, że napastnik zgodzi się zapłacić mu 20 mln euro.
Obrona "Lewego" wskazuje, że ten padł ofiarą spisku, w którym uczestniczył jeden z dziennikarzy "Spiegla".- Rafał widział te wszystkie kwity. (...) Zapytałem go, ile to jest warte dla Lewandowskiego. Wiesz, co on powiedział? Że to jest warte 20 milionów - mówił Kucharski w nagranej rozmowie z kapitanem polskiej kadry, którą dysponuje prokuratura.
Oskarżony były agent Lewandowskiego
Najpierw agent usłyszał zarzuty, a w grudniu 2022 roku został oskarżony o szantaż przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie. Podejrzany od początku zarzuca kłamstwo Robertowi Lewandowskiemu. - Nie ma intrygi doskonałej. Nawet jak się ją zaplanuje, zatrudni armię ludzi... Usłużnych prokuratorów, media, które mogą zmanipulować opinię publiczną itd. - przekonywał Kucharski. - Nadejdzie taki dzień, że Lewandowski będzie się tłumaczył ze „studia nagrań” - zakończył swój wpis.
Kucharski pokazał fragment z opinii biegłego, która ma podważać wiarygodność dowodu, przekazanego przez Lewandowskiego śledczym. Jak na tak krótki wycinek, aż roi się się w niej od błędów: "nie wykluczone", "dłuższewgfo". Jak na tę odsłonę prawniczej batalii reaguje obrona Lewandowskiego?
Obrona Lewandowskiego: nagranie jest autentyczne
- Pan Cezary Kucharski jest oskarżony m.in. o szantażowanie Roberta Lewandowskiego i od dawna próbuje medialnie podważyć autentyczność nagrań oraz odwrócić uwagę od obszernego materiału dowodowego - przekazał Interii mecenas Tomasz Siemiątkowski. - Dlatego po raz kolejny publikuje fragmenty opinii przygotowanej na jego zlecenie, próbując wytworzyć wrażenie, że pojawiają się jakieś nowe informacje na poparcie jego jedynej linii obrony - oświadczył prawnik. Przypomniał też, że prokuratura posiada aż trzy opinie biegłych, jednoznacznie wskazujących na autentyczność nagrań.
Kucharski reprezentował interesy Lewandowskiego przez ponad 10 lat do końca 2017 roku. Przeprowadzał jego transfery z Lecha Poznań do Borussi Dortmund, a następnie do Bayernu Monachium. Na początku 2018 roku agentem "Lewego" został Pini Zahavi.
GW
