Prezydent USA Joe Biden.
Prezydent USA Joe Biden.

Biden naciskał na pokój kosztem nawet ziem Ukrainy? Jest komentarz Białego Domu

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
Szwajcarska gazeta "Neue Zuercher Zeitung" wstrząsnęła niedawno opinią publiczną, twierdząc, że prezydent USA Joe Biden sondował możliwość negocjacji pokojowych między Kijowem a Moskwą z propozycją oddania Władimirowi Putinowi 20 proc. terytorium Ukrainy. Biały Dom odniósł się do tych rewelacji.

- Te doniesienia są fałszywe. Po więcej odsyłamy do CIA - oni też powiedzą, że to nie jest prawda - zareagował zastępca rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Sean Savett. Urzędnik w rozmowie z PAP zaznaczył, że szef CIA, Bill Burns, o którym rozpisuje się "Neue Zuercher Zeitung" w kontekście głównego mediatora, nie był w ogóle w ostatnim czasie w Moskwie. 

Biden sondował pokój za ziemie? 

Dziennik, powołał się na dwóch niemieckich posłów - z koalicji rządzącej i opozycji - i napisał, że dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej Bill Burns otrzymał polecenie pd prezydenta USA Joe Bidena, by zbadać gotowość Ukrainy i Rosji do rozmów pokojowych. W połowie stycznia wystosował ofertę w zamian za ok. 20 proc. ukraińskiego terytorium. Obie strony miały ją odrzucić, co z kolei, według szwajcarskiej redakcji, miało ostatecznie skłonić Bidena do podjęcia decyzji o wysłaniu na Ukrainę czołgów M1 Abrams. 

Niemieccy politycy o podzielonej administracji USA

Niemieccy rozmówcy mieli ponadto stwierdzić, że w Waszyngtonu panuje rozłam w sprawie wojny: Burns wraz z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake'iem Sullivanem mają faworyzować szybkie zakończenie konfliktu aby kupić się na Chinach, natomiast szefowie Pentagonu i Departamentu Stanu opowiadają się przeciwko ustępstwom wobec Moskwy i za zwiększeniem pomocy wojskowej.

Pragnący zachować anonimowość urzędnik administracji USA przekazał PAP, iż Burns nie złożył Rosji żadnej propozycji i nie mógł tego zrobić, bo nie był w ostatnim czasie w Moskwie. Według doniesień "New York Times" i innych mediów z 19 stycznia, szef CIA spotkał się natomiast z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie. Według cytowanych przez "New York Times" źródeł, wizyta miała "wzmocnić nasze trwające poparcie dla Ukrainy i jej obrony przed rosyjską agresją".

Amerykański "Newsweek" z kolei zacytował zastępcę rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, Seana DeWitta, który określił publikację Szwajcarów jako "niedokładną". 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka