Lech Wałęsa zareagował na upublicznienie informacji, że przegrał proces z historykiem Sławomirem Cenckiewiczem. "W tym układzie sądowym w Polsce nie mam szansy wygrać żadnej sądowej sprawy. Mam nadzieję dożyć czasów gdzie będzie to możliwe, a wszyscy odpowiedzą za te nikczemne, kłamliwe wyroki" - napisał.
Wałęsa przegrał proces z Cenckiewiczem
Informację o wygranym procesie Cenckiewicz przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Wygrałem w całości! Uzasadnienie sędziego Andrzeja Kuryłka z Sądu Okręgowego było jak orka… Precz z komuną i agenturą! Wolne sądy i wolna Polska!" – napisał na Facebooku historyk.
Cenckiewicz uważał, że jest to jeden z najbardziej absurdalnych procesów, w jakim przyszło mu uczestniczyć, ponieważ były prezydent pozwał go za... cytowanie książek. O sprawie pisaliśmy wczoraj.
Wałęsa: W Polsce nie mam szansy wygrać żadnej sądowej sprawy
Do wyroku i sprawy odniósł się w sobotę Lech Wałęsa, publikując wpis na Facebooku.
"W tym układzie sądowym w Polsce nie mam szansy wygrać żadnej sądowej sprawy. Mam nadzieję dożyć czasów, gdzie będzie to możliwe, a wszyscy odpowiedzą za te nikczemne, kłamliwe wyroki. Nie przyjmują niepodważalnych dokumentów i zeznań świadków" - napisał.
Dalej pisze o "zemście braci Kaczyńskich", którzy pozbierali dokumenty wyprodukowane przez Czesława Kiszczaka oraz zatrudnili w IPN jego wrogów. Jego zdaniem Kiszczak zachował się bardziej porządnie od braci Kaczyńskich i że gdyby znał wcześniej film, w którym Kiszczak mówi, że Wałęsa nie był agentem, to "byśmy się pojednali". Były prezydent zamieścił potem ten film.
Sprawa agenturalnej przeszłości Wałęsy
Wałęsa nawiązał również do wpisu Antoniego Macierewicza, który komentował oskarżenia pod adresem Jana Pawła II, jakie przedstawione zostały w reportażu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". "Nie ma lepszego dowodu na nieskazitelność Jana Pawła II, niż to, że media muszą posługiwać się dokumentami komunistycznych służb, by zaatakować jego dobre imię" - napisał Macierewicz.
Na wpis Macierewicza zareagował Radosław Sikorski. "No nie spodziewałem się, że pan marszałek Antoni Macierewicz wystawi taką laurkę prezydentowi Lechowi Wałęsie" - napisał.
Sprawa agenturalnej przeszłości byłego przywódcy "Solidarności" i prezydenta Polski jest przedmiotem debaty publicznej od kilku dekad. Lech Wałęsa zdecydowanie zaprzecza, żeby kiedykolwiek współpracował z tajnymi służbami PRL. Podejmuje w tej sprawie także kroki prawne. Ze Sławomirem Cenckiewiczem sądził się wielokrotnie.
ja
Czytaj także:
