(Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Fot PAP/Piotr Nowak)
(Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Fot PAP/Piotr Nowak)

Trzaskowski jednak chce ulicy Kaczyńskiego w Warszawie. "PiS mu szkodzi"

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 23
Rafał Trzaskowski przekazał, że jest zwolennikiem powstania ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Zaznaczył jednocześnie, że to PiS swoimi działaniami szkodzi tragicznie zmarłemu prezydentowi Polski.

Ulica Lecha Kaczyńskiego w Warszawie 

W czwartek prezydent Warszawy był gościem Radia ZET. Podczas rozmowy zadano mu pytanie, które przesłał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, a odnosiło się do obietnicy powstania ulicy Lecha Kaczyńskiego. – Ciekawe dla mnie jest to, że są ludzie, którzy przez cały czas zadają tylko jedno pytanie. To też pokazuje, że nic innego nie są w stanie wymyślić – powiedział Rafał Trzaskowski.

– Wielokrotnie mówiłem, że jestem zwolennikiem ulicy Lecha Kaczyńskiego, jeżeli chodzi o okolice Muzeum Powstania Warszawskiego, bo to jest na pewno jego dokonanie. Mówiłem o tym, że są radni Koalicji Obywatelskiej przeciwko temu – dodał.


"PiS szkodzi Lechowi Kaczyńskiemu" 

Rafał Trzaskowski zaznaczył jednak, że partia rządząca szkoda swoimi działaniami byłemu prezydentowi Polski. – Chcę jedną rzecz powiedzieć. Czym bardziej PiS będzie próbował Polaków przekonać, że Lech Kaczyński był jedynym, najdoskonalszym prezydentem Warszawy i kraju, czym więcej mu postawi pomników, czym więcej będzie wciskał indoktrynacji do szkół na jego temat, tym więcej mu zaszkodzi – ocenił. 

Dodał przy tym, że "jeżeli PiS będzie stać na taką neutralną ocenę prezydenta Lecha Kaczyńskiego", wtedy łatwiej będzie podejmować tego typu decyzje.

Trzaskowski i samochód elektryczny 

Prezydent Warszawy został również zapytany, czy dla przykładu promowania ekologii planuje zmienić swój prywatny samochód na elektryczny. W swoim ostatnim oświadczeniu majątkowym Rafał Trzaskowski zadeklarował, że ma osobowe volvo z 2011 roku. – Jeżdżę samochodem hybrydowym w pracy. Natomiast jeżeli będzie mnie stać, to tak, wymienię kiedyś, w przyszłości, ten samochód na samochód dużo bardziej przyjazny dla środowiska – zapowiedział.

– Zwłaszcza, że tego typu samochody, stare diesle nie mają przyszłości. Za parę lat na pewno będę musiał ten samochód zmienić – dodał prezydent Warszawy.

MP

(Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Fot PAP/Piotr Nowak)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka