Premier Mateusz Morawiecki (L) i premier Królestwa Niderlandów Mark Rutte (P). Fot. PAP/Rafał Guz
Premier Mateusz Morawiecki (L) i premier Królestwa Niderlandów Mark Rutte (P). Fot. PAP/Rafał Guz

Sukces Morawieckiego w Holandii. „Obsypany komplementami”

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 76
Podczas wizyty w Hadze polski premier Mateusz Morawiecki został obsypany komplementami przez premiera Marka Ruttego, skomentował środowe spotkanie obu szefów rządów dziennik „De Telegraaf”. „Rutte chwali polskiego kolegę” – zatytułowała swój tekst największa gazeta Niderlandów.

Premier Niderlandów pełen uznania dla Polski

Premier Mateusz Morawiecki w środę odwiedził Hagę, gdzie spotka się z premierem Holandii Markiem Rutte. Politycy rozmawiali m.in. o szczycie NATO w Wilnie, a także o dalszym wsparciu dla Ukrainy oraz omówią plan odbudowy tego kraju.

„Polska strukturalnie przoduje w dostarczaniu Ukrainie ciężkiego sprzętu wojskowego, takiego jak czołgi i samoloty myśliwskie” – dziennik cytuje słowa holenderskiego premiera. Jak zauważa gazeta, Rutte marginalnie potraktował kwestie sporu polskiego rządu z Komisją Europejską w sprawie praworządności.

Rutte jest pełen uznania dla roli Polski w wojnie na Ukrainie, napisał „De Telegraaf”. „Bez Polski jako hubu logistycznego byłoby dużo trudniejsze – a być może nawet niemożliwe – sprowadzanie broni i amunicji z Europy i USA we właściwe miejsce” – cytuje Ruttego gazeta i przypomina słowa holenderskiego szefa rządu, który mówił, że „Polska i Holandia stoją ramię w ramię”.


Spotkanie Morawiecki-Rutte

Po środowych rozmowach w Hadze, na konferencji prasowej, szef polskiego rządu był pytany, czy Polska jest w międzynarodowej koalicji opowiadającej się za przekazaniem Ukrainie samolotów F-16 i czy będzie szkolić pilotów tych myśliwców. Rutte był zaś pytany, czy Holandia przekaże Ukrainie tego typu maszyny.

– Jesteśmy częścią koalicji tych krajów, które są gotowe, by szkolić ukraińskich pilotów. (…) Jesteśmy częścią koalicji, jeśli chodzi o myśliwce. (…) Czekamy na następne etapy naszych partnerów w innych krajach. Zdecydujemy, co zrobić dalej – powiedział premier Morawiecki.

– W tej chwili mogę powiedzieć, że jesteśmy bardzo aktywni, jeżeli chodzi o szkolenia, wsparcie Ukrainy, żeby chronić ich przestrzeń powietrzną i robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby wspierać Ukrainę w obronie przed atakami rakietowymi – zaznaczył.

– Przekazaliśmy specjalny rodzaj wyposażenia, który nazywamy Piorunem, to pociski rakietowe, które są bardzo skuteczne i pomagają ukraińskim partnerom i przyjaciołom chronić się przed atakami – dodał szef polskiego rządu.


"Kwestia wsparcia Ukrainy jest bardzo ważna"

Premier Rutte stwierdził, że kwestia wsparcia Ukrainy jest bardzo ważna. "Idziemy krok po kroku. (…) To są nasze myśliwce, ale jeśli chcemy zmienić ich przeznaczenie to kraj, który je dostarcza musi się na to zgodzić. Mamy na razie pozwolenia na szkolenia od Amerykanów" – wskazał.

"Mam bardzo dużo w głowie, ale nie mogę na ten temat zbyt dużo powiedzieć. Jeśli powiem, co jest w mojej głowie, to szansa, że to się uda będzie mniejsza" – ocenił. Rutte zaznaczył, że szkolenie będzie bardzo istotnym krokiem. "Jestem bardzo zadowolony, że Polska, Belgia, Wielka Brytania, Dania, tak pomagają, że razem wspólnie z innymi krajami to robimy" – powiedział.

Dodał, że czwartkowy szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Mołdawii będzie okazją do rozmów m.in. na ten temat.

KW

Premier Mateusz Morawiecki (L) i premier Królestwa Niderlandów Mark Rutte (P). Fot. PAP/Rafał Guz

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka