To brzmi jak sabotaż. Komunikat PKP: nieznany sprawca doprowadził do awarii

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 127
Ktoś dostał się do systemu na kolei i nadał sygnał radio-stop, wywołując chaos na torach w województwie zachodniopomorskim - wynika z ustaleń PKP. "Sygnał był odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się we wskazanym obszarze" - dodaje spółka w komunikacie. W ostatnich dniach ciągle dochodzi do dziwnych zdarzeń na polskiej kolei - zerwane sieci trakcyjne albo awarie systemów to norma.

- W piątek o godzinie 21:23 na linii 273 odcinek Daleszewo - Szczecin Główny oraz na linii 351 odcinek Choszczno - Szczecin Główny doszło do nadawania sygnału radio-stop za pomocą radiotelefonu przez nieznanego sprawcę. Sygnał był odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się we wskazanym obszarze - informuje PKP PLK S.A.


"Nieznany sprawca" 

Nadanie tego sygnału zakłóca pracę innych maszynistów, zmuszonych zatrzymać pociągi. - Nie ma zagrożenia dla pasażerów kolei. Efektem tego zdarzenia są wyłącznie utrudnienia w kursowaniu pociągów. W wyniku nieuprawnionego nadania sygnału radio-stop, do godziny 23:30 - ponad 20 pociągów doznało opóźnień. Ruch towarowy, który ze względów bezpieczeństwa został chwilowo wstrzymany, został przywrócony chwilę przed godziną 2:00 - podaje PKP. 

ABW i inne służby sprawdzają, kto nadał sygnał radio-stop w nocy z piątku na sobotę na polskiej kolei. Wczoraj w Salonie24 opisywaliśmy inne, dziwne przypadki. W piątek pociąg Polregio na stacji Boczów w województwie lubuskim, na linii kolejowej między Poznaniem a Rzepinem, połamał pantograf i uszkodził sieci trakcyjne. Na czas napraw trzeba było tam wstrzymać ruch pociągów. Nie funkcjonowało połączenie Warszawa-Berlin.  


Wypadki od kilku dni na kolei

Inny przykład: skład relacji Lublin–Wrocław został skierowany na niewłaściwy tor i zamiast na Warszawę Gdańską został wysłany na Warszawę Wschodnią. "Dziś koło godz. 7 na szlaku Warszawa Wschodnia-Warszawa Wawer pracująca przy torach koparka uderzyła w lokomotywę pociągu "Chełmianin", który jechał z Warszawy do Chełma" - informowała w piątek spółka PKP.  


W czwartek natomiast wykoleił się pociąg relacji Białystok - Warszawa. W czwartek w Dworku w powiecie koszalińskim pociąg uderzył w samochód dostawczy. W Skierniewicach skład Kolei Mazowieckich relacji Warszawa Wschodnia - Skierniewice, na stacji Skierniewice, wjechał w pociąg towarowy PKP Cargo. To wszystko są wydarzenia z ostatnich dwóch dni. 

Fot. Skierniewice - zderzenie pociągów/PAP

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości