n/z: Obchody Narodowego Święta Niepodległości w 2022 roku. fot. PAP/Bartosz Jankowski
n/z: Obchody Narodowego Święta Niepodległości w 2022 roku. fot. PAP/Bartosz Jankowski

Zgrzyt przed Marszem Niepodległości. Odsunięto jednego z organizatorów

Redakcja Redakcja Marsz Niepodległości Obserwuj temat Obserwuj notkę 33
Nie cichnie spór wokół Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Okazuje się, że organizacja pomagająca w przygotowaniu i ochronie Marszu została tym razem odsunięta. To rozgrywki polityczne pomiędzy Ruchem Narodowym a środowiskiem Roberta Bąkiewicza.

Zamieszanie przed Marszem Niepodległości 2023

- Z głębokim zaniepokojeniem pragniemy poinformować o istotnych zmianach dotyczących organizacji Marszu Niepodległości w tym roku. W wyniku partyjnych rozgrywek wewnątrz Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zostaliśmy – jako Straż Marszu Niepodległości – odsunięci od organizacji tego wspaniałego wydarzenia. Tym samym Marsz Niepodległości przestał być wydarzeniem oddolnym, organizowanym przez niezależną od organizacji partyjnych – Straż Marszu Niepodległości - czytamy na stronie Straży Marszu Niepodległości. Autorzy twierdzą, że wydarzenie przejął Ruch Narodowy, który tworzy partię Konfederacja. 

Organizacja odgraża się, że wkrótce opublikuje raport o wydarzeniach wewnątrz Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. - Pozwoli to każdemu uczciwemu patriocie podjąć świadomą decyzję co do dalszego wspierania działań partyjnych aktywistów niszczących Marsz Niepodległości - napisali w oświadczeniu ludzie Bąkiewicza.


Marsz Niepodległości 2023. W tle spór na prawicy

Ostatnio pisaliśmy, że 11 listopada po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości, tym razem pod hasłem: „Jeszcze Polska nie zginęła”. Wydarzenie zostanie zorganizowane już przez nowy zarząd. Niedawno Bartosz Malewski, aktualny prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”, mówił, że organizacja nadal próbuje uporać się z zadłużeniem, które miał po sobie zostawić Robert Bąkiewicz.

Onet podaje, że atmosfera wokół tegorocznego Marszu Niepodległości jest inna niż w poprzednich latach. Zwykle wydarzenie było atakowane przez lewicowe środowiska, natomiast teraz może przyjść atak z prawej flanki. Pojawiają się bowiem krytyczne komentarze, że nowe władze upolityczniają organizację. Chodzi o Ruch Narodowy, który jest częścią Konfederacji.

– To nie jest tak, że my wyprowadzamy Stowarzyszenie w stronę Ruchu Narodowego. Przypominam, że Ruch Narodowy wyrósł właśnie z Marszu Niepodległości – powiedział Bartosz Malewski, nowy prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości. – Koledzy, którzy teraz są posłami, wywodzą się z RN i tam stawiali pierwsze kroki w polityce. Za czasów pana Bąkiewicza Marsz zaczął tracić swój charakter narodowy, a ówczesne władze kierowały się w stronę partii centrowej, czyli PiS. Pan Bąkiewicz dawał pochwalne peany w stronę premiera Morawieckiego – kontynuował.


Plany Bąkiewicza

Bąkiewicz został zapytany przez dziennikarzy Onetu, czy zorganizuje swoje wydarzenie w kontrze do Marszu Niepodległości. – Absolutnie nie. Marsz Niepodległości powinien być ponad wszystkie nasze spory - zapewnił.

Wiadomo, że 11 listopada zostanie zorganizowany „Festiwal Niepodległa”. Za wydarzenie odpowiada Biuro „Niepodległa”, czyli instytucja podległa ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego. Szczegóły obchodów mają zostać przedstawione na konferencji prasowej we wtorek 7 listopada.

n/z: Obchody Narodowego Święta Niepodległości w 2022 roku. fot. PAP/Bartosz Jankowski

MD

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka