Po naszym materiale, w którym ujawniliśmy, że we wrocławskim ZOO, w tajemniczych okolicznościach, zmarły dwie pandy i manat, do akcji weszli politycy Koalicji Obywatelskiej. Na zwołanej konferencji prasowej zapowiedzieli, że skontrolują w jaki sposób w ogrodzie traktowane są zwierzęta. Ale to nie wszystko.
Kontrola polityków KO we wrocławskim zoo
Dwie małe pandy zmarły w listopadzie. Zwłoki jednej z nich przez kilka dni rozkładały się na terenie wybiegu. Manat też umarł niedawno, a sekcja zwłok wykazała szereg chorób. O tym wszystkim pisaliśmy 4 stycznia.
Politycy Koalicji Obywatelskiej zwołali w tej sprawie konferencję prasową. Okazało się na niej, że posłanka Jolanta Niezgodzka i radny Piotr Uhle są w trakcie kontroli finansów ZOO. Politycy nie chcieli zdradzać szczegółów, ale wskazali, że z dokumentów, które badali wynika, że w ZOO panuje kolesiostwo i nepotyzm. - Związany z prezydentem Jackiem Sutrykiem – mówił Piotr Uhle.
W ZOO panuje "kolesiostwo i nepotyzm"
Nam udało się ustalić, że na liście płac ogrodu zoologicznego figurują rodziny polityków wspierających Jacka Sutryka – np. żony dwóch radnych miejskich. Opłacony został też działacz Platformy Obywatelskiej. Takie zachowania bulwersują opinię publiczną. Przypomnijmy, że wcześniej aby finansować sojuszników i znajomych Sutryka, utworzono rady programowe. O kolejnych ustaleniach w tej sprawie będziemy informować. - ZOO powinno być chlubą Wrocławia - mówił radna wojewódzka, Magda Piasecka.
Posłanka Niezgodzka zapowiedziała natomiast, że oprócz spraw finansowych kontrola dotyczyć będzie też kwestii traktowania zwierząt. - Musimy być pewni, że w ogrodzie nie dzieje się nic złego i że nie ma problemów na tle pracowniczym. Pewne kwestie wzbudzają nasz niepokój, bo okazało się, że w ogrodzie powstały niedawno dwa związki zawodowe, a załoga jest skonfliktowana – dodawała Niezgodzka.
Kontrola ma zakończyć się za kilka tygodni.
Marcin Torz
Na zdjęciu konferencja polityków KO we Wrocławiu, fot. Marcin Torz
Czytaj dalej:
