Prokuratorzy postawili się Bodnarowi. Chcą złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 104
Zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski zapowiedział w sobotę złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez szefa MS Adama Bodnara, prokuratora Jacka Bilewicza i inne działające z nimi osoby w związku z próbą odwołania prokuratora krajowego Dariusza Barskiego.

Oświadczenie zastępców Prokuratora Generalnego

"Dzisiaj wspólnie z pozostałymi zastępcami prokuratora generalnego podjęliśmy decyzję o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Adama Bodnara, Jacka Bilewicza i inne działające z nimi osoby w związku z bezprawną próbą odwołania prokuratora krajowego Dariusza Barskiego i próbą zastąpienia go przez prokuratora Jacka Bilewicza" - powiedział Ostrowski w oświadczeniu opublikowanym na platformie X.


Jak dodał, "działanie Adama Bodnara złamało prawo, w tym naruszyło uprawnienia Prezydenta RP". "Jest to nieudolna próba obejścia przepisów prawa o prokuraturze, które wprost przewiduje pisemną zgodę prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej na odwołanie Prokuratora Krajowego" - powiedział Zastępca Prokuratora Generalnego.

Zaznaczył, że w piątek wspólnie z innym zastępcą prokuratora generalnego Robertem Hernandem zwrócił uwagę Adamowi Bodnarowi, że łamie prawo. "Osobiście wskazałem, że jest jeszcze możliwość wycofania się z bezprawnych działań" - powiedział Ostrowski.

Ocenił, że stan ten powoduje potężny chaos w prokuraturze i wpłynie to - jego zdaniem - negatywnie na jej funkcjonowanie i walkę z przestępczością. - W demokratycznym państwie prawa podstawą działania organów państwa są akty prawa określone w konstytucji, a nie opinie prawne pisane na zamówienia polityków - podkreślił.

Zaapelował do prokuratorów o "stosowanie prawa, a nie opinii prawnych". "Stosujcie się do decyzji i poleceń legalnie powołanych przełożonych, nie ulegajcie naciskom medialnym. Pamiętajcie, że waszym zadaniem jest stanie na straży prawa i walka z przestępczością. Nie bójcie się" - zaapelował Ostrowski.


Bodnar oświadczył, że zmienił Prokuratora Krajowego

Chodzi o wczorajszą decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości o tym, że przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej. Jak podało MS, powoduje to, że od 12 stycznia br., nie będąc już w służbie czynnej, nie spełnia on przesłanek do bycia Prokuratorem Krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji. Resort sprawiedliwości przekazał też, że Prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.

W komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowano też, że od 15 stycznia Prokurator Generalny Adam Bodnar będzie urzędował w siedzibie Prokuratury Krajowej. "Będzie dbał i czuwał nad sprawnym i prawidłowym funkcjonowaniem Prokuratury Krajowej. Ponadto będzie monitorował proces przystępowania Polski do Prokuratury Europejskiej" - czytamy w komunikacie.

Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand nagrał swoją rozmowę z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, gdy ten przyszedł do budynku Prokuratury Krajowej, w której teraz zamierza urzędować. Udostępnił ją portal DoRzeczy.pl. Z offu słychać głos prokuratora Hernanda. - Pańskie działanie jest bezprawne. W jaki sposób został powołany nowy Prokurator Krajowy? Jaką decyzją, proszę o informacje? – takimi pytaniami zasypał Bodnara. Widać wyraźnie, że minister jest zdenerwowany, stoi sztywno. Rzucił w odpowiedzi, że „został powołany mocą decyzji Pana premiera Donalda Tuska”.- Rozumiem, na jakiej podstawie? - drążył dalej Hernand.

- Odwołanie Prokuratora Krajowego nastąpiło na podstawie art. 47. - wyjaśnił Bodnar. - To uprzejmie informuję pana ministra (z całym szacunkiem), że pana decyzja jest bezprawna, gdyż nosi znamiona podwójnego przestępstwa, ponieważ przepis ten nie ma obecnie żadnego zakresu obowiązywania - powiedział zastępca Prokuratora Generalnego. - W każdym czasie pan prokurator mógł powrócić ze stanu spoczynku do stanu czynnego. Pana decyzja jest bezprawna i ma charakter uznaniowy, więc pan Prokurator Krajowy jest nadal Prokuratorem Krajowym – oświadczył zdecydowanie Robert Hernand.

Spór między Prokuratorem Generalnym i jego zastępcami

– Do zobaczenia w poniedziałek tutaj w siedzibie prokuratury. Mój gabinet jest do mojej dyspozycji, będę z niego korzystał – rzucił, wychodząc, Bodnar. 

Tymczasem w internecie pojawiło się zarządzenie prokuratora Hernanda "w sprawie ruchu osobowego, samochodowego i materiałowego" na terenie obiektu Prokuratury Krajowej". Zastępca Prokuratora Generalnego wydał zarządzenie, że na teren obiektu PK nie mogą wejść osoby inne niż pracownicy z kartami identyfikacyjnymi, a wydanie zgody na posiadanie takiej karty musi wydać na piśmie zastępca Prokuratora Generalnego zastępujący Prokuratora Krajowego.

Rano Zastępcy Prokuratora Generalnego Adama Bodnara wydali wspólne oświadczenie, w którym stwierdzili, że "powierzenie prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi funkcji p.o. Prokuratora Krajowego z bezprawnym pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne. Funkcja taka nie została przewidziana w ustawie Prawo o prokuraturze".

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka