Na to wydajemy 800 plus. Będziecie zdziwieni

Redakcja Redakcja 800 plus Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Program 800 plus, znane wcześniej jako 500 plus, miał pomóc Polakom w podjęciu decyzji o posiadaniu dziecka. Okazało się, że pomógł, ale zupełnie w czym innym.

Rządowy program „Rodzina 500+” został wprowadzony w kwietniu 2016 r. Najpierw świadczenie przysługiwało na drugie i każde kolejne dziecko przed ukończeniem 18. roku życia (a także na pierwsze, po spełnieniu kryterium dochodowego). W 2019 r. program został rozszerzony na każde dziecko, bez względu na poziom dochodów w gospodarstwie domowym. Od 1 stycznia 2024 r. wysokość świadczenia wynosi 800 zł miesięcznie. 


Kredyty, pożyczki, rachunki

W najnowszej edycji badania „Sytuacja na rynku consumer finance” - opracowywanego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (ZPF) oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH) - Polacy zostali zapytani, na co przeznaczają pieniądze otrzymywane w ramach świadczenia wychowawczego w programie „Rodzina 800+”.

Okazało się, że co dziesiąte gospodarstwo domowe spłaca z niego zaległe zobowiązania. Natomiast jedna czwarta rodzin które dostają środki z tytułu świadczenia wychowawczego „Rodzina 800+”, deklaruje, że przynajmniej ich część przeznacza na zwiększenie oszczędności i inwestycje.

Z ankiety wynika, że około połowa gospodarstw domowych, korzystających z programu „Rodzina 800+”, wydaje pieniądze na żywność i ubrania.

- To oznacza, że świadczenie w pierwszej kolejności zaspokaja w tej grupie respondentów podstawowe potrzeby gospodarstwa domowego, a więc spełnia bardziej cel socjalny niż wychowawczy czy edukacyjny - zauważa dr Sławomir Dudek, ekonomista IRG SGH i współautor badania „Sytuacja na rynku consumer finance”.  


Cele edukacyjne 

Na kolejnych miejscach wśród celów wydatkowania środków ze świadczenia znalazły się cele edukacyjne, w tym np. zajęcia dodatkowe czy opłaty za przedszkole i szkołę. Jedna czwarta ankietowanych deklaruje, że pieniądze z programu „Rodzina 800+” przeznacza na oszczędności i inwestycje. Ale co dziesiąte gospodarstwo domowe sięga po te środki, by spłacać zaległe zobowiązania. Ankietowani mogli wskazać maksymalnie trzy cele, na które przeznaczają środki ze świadczenia wychowawczego.

Badanie „Sytuacja na rynku consumer finance” pokazało wyraźne zróżnicowanie odpowiedzi pomiędzy województwami.

- O ile na przykład w województwach zachodniopomorskim i wielkopolskim trzy czwarte respondentów wskazuje cele edukacyjne, to w małopolskim i lubelskim jest ich już 40 procent. Z drugiej strony, w województwie zachodniopomorskim i w Wielkopolsce „żywność i ubiór” wskazało 45-50 procent ankietowanych, a w Małopolsce i na Podkarpaciu ten odsetek odpowiedzi przekracza 60 procent - wskazuje dr Sławomir Dudek.

Warto pamiętać, że tylko w dwóch sytuacjach ZUS wypłaci świadczenie w niższej wysokości - gdy dziecko urodzi się albo ukończy 18 lat w trakcie miesiąca. W takich sytuacjach kwotę świadczenia wychowawczego za niepełny miesiąc ZUS ustali w następujący sposób:

- podzieli kwotę świadczenia przez liczbę wszystkich dni kalendarzowych w tym miesiącu,

- otrzymaną kwotę pomnoży przez liczbę dni kalendarzowych, za które świadczenie przysługuje, a potem kwotę świadczenia zaokrągli do 10 groszy w górę.

Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce to organizacja pracodawców w branży finansowej. W skład ZPF wchodzi obecnie blisko 100 podmiotów reprezentujących najważniejsze sektory rynku. To m.in. banki, ubezpieczyciele, instytucje pożyczkowe, biura informacji gospodarczej, pośrednicy finansowi, podmioty zarządzające wierzytelnościami, organizatorzy crowdfundingu udziałowego. 


Fot. Rodzina/PAP Tytus Żmijewski

Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo