Szpital tonie w długach, a lekarz zarabia 2 miliony rocznie. Sprawa trafiła do prokuratury

Redakcja Redakcja Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu zalega pielęgniarkom 37 mln zł z tytułu niewypłaconych dodatków za specjalizacje. Tymczasem jeden z lekarzy miał roczny kontrakt opiewający na 2 miliony złotych. Jak mogło dojść do tak skrajnych dysproporcji płacowych i finansowego chaosu w publicznej placówce? Pisze Tomasz Wypych.

Zyski na papierze, długi w rzeczywistości

Od 1 lipca 2025 r. dyrektorem kaliskiego szpitala jest Wojciech Michalik. Z dokumentów przedstawionych podczas konkursu wynikało, że placówka nie posiada żadnego zadłużenia — rok 2024 miał zakończyć się zyskiem 2 mln zł, a 2023 zyskiem blisko 7 mln zł. Po objęciu stanowiska Michalik odkrył jednak zaległości wobec pielęgniarek sięgające z odsetkami 37 mln zł. Chodzi o nieuregulowane dodatki do wynagrodzenia za specjalizacje.

– Kaliski szpital był jedynym w regionie, który nie realizował należności z tego tytułu – przyznał dyrektor. Zapowiedział wypłatę pieniędzy, ale chce uzgodnić z personelem warunki spłaty — rozłożonej w czasie i możliwej do udźwignięcia przez szpital.


Milionowe roszczenia, chaos płacowy i planowane zwolnienia

Sytuację finansową szpitala pogarszają też przegrane sprawy sądowe z byłymi pracownikami. Roszczenia dotyczyły m.in. złego naliczania pensji i nierównego traktowania przy ustalaniu wynagrodzenia zasadniczego. Sąd uznał je za zasadne. Dyrektor Michalik nie zamierza kontynuować apelacji złożonych przez poprzednika. Odszkodowania, które placówka będzie musiała wypłacić, mogą sięgnąć milionów złotych.

Nowy szef zapowiedział również uproszczenie systemu wynagradzania, który według niego był „bardzo skomplikowany” i ujednolicenie zasad płacowych. W związku z trudną sytuacją przewidziane są też zwolnienia – w pierwszej kolejności w administracji.

– Zasadność zatrudnienia na danym stanowisku będę odnosił do obłożenia oddziału, wykonania kontraktu oraz posiadanej specjalizacji, co w mojej ocenie nie do końca było wcześniej analizowane – tłumaczy Michalik.


2 miliony złotych dla lekarza

Urząd Marszałkowski w Poznaniu zakończył kontrolę w kaliskim szpitalu i złożył zawiadomienie do prokuratury. Sprawa dotyczy nieprawidłowości w okresie, gdy placówką kierował Radosław Kołaciński. O sprawie poinformowany został także Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych.

Pierwsze sygnały o możliwych nadużyciach pojawiły się już w kwietniu — do Regionalnej Izby Obrachunkowej zgłosili się sygnaliści. W skardze wskazano m.in. na możliwe naruszenia ustawy o zamówieniach publicznych, oszustwa inwestycyjne oraz fakt zawarcia kontraktu z jednym z lekarzy opiewającego na 2 mln zł rocznie.


Z ustaleń kontrolerów wynika, że w latach 2023–2025 NFZ nałożył na szpital kary umowne na łączną kwotę 347 tys. zł i nakazał zwrot 720 tys. zł nienależnie pobranych środków. Szpital dokonywał zakupów leków z naruszeniem ustawy Prawo zamówień publicznych — na łączną kwotę blisko 14 mln zł. Nie prowadzono nadzoru nad wydatkami apteki szpitalnej ani nie dbano o ciągłość umów z dostawcami.

Powodem niepokoju kontrolerów była również inwestycja w farmę fotowoltaiczną za 8 mln zł. Mimo że wykonawcy wypłacono wynagrodzenie, do czerwca 2025 roku instalacja nie została uruchomiona. W ośmiu losowo wybranych postępowaniach konkursowych stwierdzono naruszenia ustawy o działalności leczniczej — m.in. stanowisko zastępcy dyrektora ds. lecznictwa obsadzono bez zachowania odpowiednich procedur.


Z tego artykułu dowiedziałeś się:

  • Pielęgniarki z kaliskiego szpitala nie otrzymały należnych dodatków — dług wynosi 37 mln zł
  • Jeden z lekarzy miał kontrakt opiewający na 2 mln zł rocznie
  • NFZ nałożył na szpital kary i nakazał zwrot środków na łączną kwotę ponad 1 mln zł
  • Nowy dyrektor zapowiada uproszczenie systemu płac, wypłaty odszkodowań i zwolnienia
  • Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości, które trafiły do prokuratury
  • Farma fotowoltaiczna za 8 mln zł nie została uruchomiona mimo wypłaty wynagrodzenia wykonawcy
  • W szpitalu dochodziło do nieprawidłowego obsadzania stanowisk kierowniczych

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj24 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo