Dostali fortunę z KPO. Znany zespół muzyczny wydał oświadczenie

Dotacje z KPO na kulturę

Kontrowersje wokół Krajowego Planu Odbudowy nie milkną. W ostatnich tygodniach burzę w sieci robiły informacje o tym, jak zagospodarowano środki przeznaczone dla firm gastronomicznych – niektóre ze złożonych wniosków dotyczyły zakupów jachtów, saun czy platform do gry w brydża. Oliwy do ognia dolało opublikowanie przez Ministerstwo Kultury listy beneficjentów programu “Krajowy Plan Odbudowy dla sektora kultury". Internauci zwrócili uwagę na fakt, że spora część środków trafiła do muzyków i organizacji powiązanych lub sympatyzujących z obecnym rządem. Zespół Poparzeni Kawą Trzy, w skład którego wchodzą m.in. dziennikarz Radia ZET Roman Osica i prowadzący “Dzień Dobry TVN” Wojciech Jagielski, otrzymał 153 tysięcy złotych na organizację "innowacyjnego koncertu hybrydowego z mentoringiem debiutantów i transmisją online".

Zobacz takżeKPO dla kultury. Na liście fundacja Jandy, muzyka techno z balkonu i znajomi polityków

Po co założenie spółki przed otrzymaniem dotacji?

Muzycy zespołu stanęli w ogniu krytyki, a część osób zaczęła zarzucać im założenie spółki Poparzeni Kawą Trzy jedynie w celu uzyskania środków z KPO. W odpowiedzi na kontrowersje artyści postanowili opublikować w swoich mediach społecznościowych obszerne oświadczenie, uderzając przy tym w dziennikarzy, którzy “publikują oszczercze materiały, nie próbując nawet skontaktować się z nimi, aby poznać fakty”.

“Nie jest prawdą, że spółka Poparzeni Kawą Trzy została założona tuż przed naborem wniosków po to, aby uzyskać środki z KPO. Spółkę faktycznie powołaliśmy w czerwcu 2024 roku, po śmierci naszego przyjaciela i saksofonisty Mariana Hilli, który prowadził wszystkie sprawy formalne zespołu (...) Pierwszy nabór do KPO odbył się w 2024 roku, ale w nim nie startowaliśmy. Wzięliśmy udział dopiero w drugim naborze, w czerwcu 2025 roku, czyli rok po założeniu spółki. Informacje sugerujące, że spółka powstała wyłącznie w celu udziału w konkursie, są więc nieprawdziwe i wprowadzają opinię publiczną w błąd” – przekazali muzycy grupy.

Jak wytłumaczyli członkowie zespołu, wydarzenie, na które przeznaczono środki z KPO to odbywająca się od dwóch dekad coroczna impreza, która ma na celu promowanie młodych artystów. Koszty organizacji takiego przedsięwzięcia są wysokie, dlatego też dotacja wynosiła aż 153 tysiące złotych. Muzycy podkreślili, że pieniądze te nie trafią do ich samych, a posłużą do opłacenia sali koncertowej, ekipy technicznej i pozostałych gości koncertu.

Zobacz takżeGdyby sprawdził się ten sondaż, nastąpiłoby polityczne trzęsienie ziemi. Oto wyniki

Oświadczenie zespołu Poparzeni Kawą Trzy

“Środki, o których mowa nie są pieniędzmi dla członków zespołu, tylko na organizację koncertu, który odbywa się cyklicznie od blisko 20 lat. (...) Koszty takiego wydarzenia są wysokie – obejmują m.in. wynajem sali Palladium w sobotni wieczór, wynajem sceny i sprzętu, opłacenie techniki i obsługi, gaże dla występujących zespołów (zarówno młodych, jak i gwiazd), wynajem firmy do przeprowadzenia transmisji a także koszty podróży i noclegów. Dofinansowanie z KPO pozwala nam zrealizować koncert w formule, która daje publiczności darmowy dostęp i umożliwia dalsze wspieranie młodych talentów” – czytamy w oświadczeniu zespołu.