Wcześniejsze terminy płatności podatków, późniejsze ich zwrotu oraz nowe terminy wystawiania faktur. Od 1 stycznia 2014 r. obowiązuje znowelizowana ustawa o podatku VAT.
Według starych zasad podstawą opodatkowania był obrót, czyli należność pomniejszona o VAT. Od 1 stycznia 2014 r. podstawę stanowi zapłata, którą przedsiębiorca otrzymał lub ma otrzymać. Jeśli zapłata jeszcze nie nastąpiła, przedsiębiorca będzie musiał i tak zapłacić należny podatek, czyli wyłożyć nań własne pieniądze.
Według nowych zasad, fakturę będzie można wystawić zarówno przed wykonaniem usługi, jak i po jej wykonaniu, nawet w dość długim terminie.
Utrudnienie spotka też kupujących. Poprzednio przedsiębiorca nabywał prawo do odliczenia VAT, kiedy dostał fakturę. Teraz musi sprawdzić, kiedy doszło do sprzedaży albo wykonania usługi.
Rząd konsekwentnie utrudnia prowadzenie działalności gospodarczej – komentuje te zmiany dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Przedsiębiorcy od dawna domagają się zmniejszenia obciążeń i uproszczenia systemu podatkowego. Choć rząd deklaruje, że przepisy będą bardziej przyjazne, zmiany wciąż idą w przeciwnym kierunku.
Dziennik zwraca uwagę na to, że rozliczając pierwszą deklarację, trzeba się przygotować na większe wydatki. Może się bowiem skumulować VAT wykazywany na podstawie starych i nowych przepisów.
Kolejny raz okazuje się zatem, że deklaracje rządu o sprzyjaniu przedsiębiorczości pozostają w sferze zapowiedzi.
Czy prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce jest trudne? Jakie są największe bariery? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Inne tematy w dziale Gospodarka