Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) chce, aby MKOl wykluczył wszystkich Rosjan z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. To reakcja na raport o dopingu na igrzyskach Soczi 2014.
Rosjanie na olimpijskim dopingu
Raport opracowany na zlecenie WADA przez kanadyjskiego prawnika Richarda McLarena jest miażdżący dla rosyjskiego sportu. Udowodniono, że laboratoria antydopingowe w Soczi i Moskwie, minister sportu oraz służby specjalne Rosji (FSB) brały udział w procederze, który miał na celu tuszowanie pozytywnych wyników testów członków "Sbornej" na igrzyskach w Soczi.
Raport powstał po tym, jak były dyrektor laboratorium antydopingowego w Moskwie Grigorij Rodczenkow powiedział na łamach "New York Times", że dziesiątki rosyjskich sportowców zażywało niedozwolone środki w Soczi za przyzwoleniem krajowych władz sportu.
Rosjanie wygrali klasyfikację medalową igrzysk w Soczi. Zdobyli 33 medale, w tym 13 złotych.
Igrzyska w Rio bez Rosji?
"Skoro rosyjskie Ministerstwo Sportu nadzorowało systematyczną metodę oszustwa w 30 dyscyplinach, w tym 20 rozgrywanych na letnich igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich, pojawiają się poważne wątpliwości co do zasadności domniemania niewinności reprezentantów kraju w tych sportach, i we wszystkich innych" - napisała WADA.
Agencja zarekomendowała także, aby do Rio i na inne zawody międzynarodowe nie wpuszczać przedstawicieli rosyjskiego rządu.
Putin: raport antydopingowy to nacisk polityczny na Rosję
Prezydent Rosji Władimir Putin uważa, że groźba wykluczenia wszystkich sportowców tego kraju z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro to forma politycznego nacisku. "Ruch olimpijski może znaleźć się na skraju rozłamu" – zagroził Putin, zaznaczając ponadto, że wszystkie oskarżenia pod adresem jego rodaków bazują na zeznaniach jednego człowieka. Miał prawdopodobnie na myśli byłego dyrektora laboratorium antydopingowego w Moskwie Grigorija Rodczenkowa, który przyznał, że brał udział we wspomnianym procederze, wraz m.in. z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB) oraz Ministerstwem Sportu.
Miedwiediew zwalnia wiceministra sportu
Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zawiesił wiceministra sportu Jurija Nagornycha, którego nazwisko pojawiło się w raporcie o przypadkach tuszowania dopingu podczas zimowych igrzysk olimpijskich Soczi 2014.
Komitet Wykonawczy MKOl ma niebawem podjąć pierwsze decyzje dotyczące w sprawie kar dla Rosji.
Źródło: PAP
RZ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.