Prezes TK Andrzej Rzepliński oklaskiwany podczas inauguracji XII Krajowego Zjazdu Adwokatury, fot. PAP/Stanisław Rozpędzik
Prezes TK Andrzej Rzepliński oklaskiwany podczas inauguracji XII Krajowego Zjazdu Adwokatury, fot. PAP/Stanisław Rozpędzik

Duda apeluje do adwokatów o obiektywizm. Rzepliński oklaskiwany na stojąco

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 164

Prezydent Andrzej Duda przemawiał podczas inauguracji XII Krajowego Zjazdu Adwokatury w Krakowie. Zadeklarował chęć współpracy z samorządem adwokackim, prosił o obiektywizm i odpowiedzialność. 

Prezydent apeluje o obiektywizm, zwłaszcza polityczny

- Jeżeli jako środowisko wypowiadacie się państwo, czy będziecie się wypowiadali w przyszłości w sprawach czysto politycznych, czy ze styku prawa i polityki, proszę o jedno: prosiłbym o jak największe zachowanie obiektywizmu w sferze faktów; żeby je przedstawiać takimi, jakimi one były, oraz w takiej kolejności, w jakiej wystąpiły. W sferze także ich oceny i znaczenia dla sprawy prosiłbym o obiektywizm - powiedział prezydent.

Duda prosił także władze adwokatury, aby ich stanowisko - jako całości - było jak najbardziej wyważonym i zobiektywizowanym, nie opowiadało się żadnej stronie sceny politycznej w sposób zdecydowany, choć oczywiście adwokaci mogą toczyć między sobą spory polityczne. 

Prezydent zadeklarował chęć współpracy z samorządem adwokackim. - Biorąc pod uwagę konstytucyjną pozycję samorządu adwokackiego, ja chcę z państwem pracować i nie zgadzam się na to, aby pewne rzeczy dotyczące samorządu, a istotne, były zmieniane bez samorządu - mówił.

Duda deklaruje chęć współpracy z adwokatami

- Macie państwo w tych sprawach po pierwsze prawo głosu, po drugie kwestie związane z istotnymi sprawami funkcjonowania samorządu zawodu zaufania publicznego powinny być z państwem uzgodnione i ja, jako prezydent RP, będę te rzeczy uzgadniał i jeżeli się okaże, że są jakieś zmiany, które z państwem nie były umawiane i uzgadniane, to zapraszam państwa do siebie – usiądziemy przy stole, omówimy ten temat – jestem na to otwarty - zaznaczył Duda.

Prezydent zadeklarował gotowość do współdziałania z polską adwokaturą poprzez jej władze, inicjatywy, propozycje i uwagi, zastrzeżenia.

Kwestia odpowiedzialności dyscyplinarnej 

Andrzej Duda poruszył też kwestię odpowiedzialności dyscyplinarnej egzekwowanej wewnątrz samorządu adwokackiego. - Otóż w moim osobistym przekonaniu, ale wynikającym również z pewnego doświadczenia spotkań i rozmów ze zwykłymi ludźmi, niezwykle istotne znaczenie ma kwestia etyki i moralności w życiu zawodowym - powiedział. Apelował do adwokatów, by kwestia odpowiedzialności była traktowana niezwykle poważnie.

- Przede wszystkim, żeby były to postępowania prowadzone, a więc, żeby środowisko i ci, którzy za kwestie dyscyplinarne są odpowiedzialni, nie kierowali się zasadami koleżeńskości, tylko dobrem zawodu adwokackiego jako zawodu zaufania publicznego, ale także interesem samorządu jako takiego i opinii na temat tego samorządu - podkreślił.

Jak dodał, w związku z tym środowisko adwokatów musi dostrzegać problemy związane z kwestiami dyscyplinarnymi i egzekwować je w postępowaniach dyscyplinarnych, zaś w przypadku naruszeń karać "w sposób jednoznaczny i wyraźny", aby sądownictwo dyscyplinarne było "sprawne, rzetelne i sprawiedliwe".

"Wielka karta polskiej adwokatury"

W trakcie przemówienia prezydent Duda wielokrotnie przywoływał postaci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, któremu towarzyszył podczas Krajowego Zjazdu Adwokatury w 2010 r., oraz Joanny Agackiej-Indeckiej (także zginęła w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r.), prezes NRA w latach 2007–2010, z którą w 2007 r. jako wiceminister sprawiedliwości omawiał sprawę dostępności do zawodu.

Wspominał też adwokatów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Wymienił nazwiska nieżyjących już adwokatów, którzy bronili w procesach politycznych w PRL - m.in. Macieja Bednarkiewicza, Macieja Dubois i Władysława Siłę-Nowickiego oraz żyjących - Jana Olszewskiego i Czesława Jaworskiego. - To oni wybudowali adwokaturę taką, jaką byśmy wszyscy chcieli widzieć: ci, którzy mówią o sobie, że są państwowcami, ci, którzy mówią o sobie, że są patriotami - dodał prezydent. 

- I to jest ta wielka kartapolskiej adwokatury, przed którą z całą pewnością wszyscy, z prezydentem RP na czele, powinni pochylić czoło. I chylę to czoło dzisiaj przed tym wielkim dorobkiem polskiej adwokatury na przestrzeni polskich dziejów - powiedział Duda, co zebrani przyjęli oklaskami.

Przemówienie Andrzeja Rzeplińskiego 

Owacjami na stojąco został powitany prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej RzeplińskiW przemówieniu mówił m.in. o roli adwokatury w państwie prawa. Odniósł się też do spraw bieżących - nowego projektu PiS o TK. W jego ocenie projekt ten jest "zasmucający, zawiera przepis jawnie korupcyjny wobec sędziów konstytucyjnych". - Myślę, że tak naprawdę jest to projekt napisany pewnie na zamówienie parlamentu innego państwa, a nie Sejmu Rzeczypospolitej. (...) Wstyd mi, że taki projekt w ogóle mógł powstać - powiedział Rzepliński.

W jakim kierunku powinna pójść adwokatura?

XII Krajowy Zjazd Adwokatury otworzył prezes organizacji Andrzej Zwara, pełniący tę funkcję od dwóch kadencji. Jak mówił, krakowskie spotkanie jest "areną debaty publicznej między adwokatami, w jakim kierunku adwokatura powinna się zmieniać, z jakimi problemami powinna się zmierzyć, co powinno być sednem jej tożsamości w XXI wieku”.

Według niego jest kilka dróg, którymi organizacja ta może iść: związku zawodowego - organizacji, która dba o wynagrodzenia adwokatów i elementy socjalne; organizacji politycznej, która "bardzo aktywnie włącza się w spory polityczne targające naszą sceną partyjną" czy wspólnoty – w nowoczesny sposób kontynuującej to, co wypracowały poprzednie generacje adwokatów, albo też organizacji ewidencyjno-rejestracyjnej, która zajmuje się czysto formalnym sprawami, jak np. w Niemczech, o bardzo niskich kosztach funkcjonowania.

Problem z uwolnieniem zawodu adwokata

Jak zaznaczył Zwara, w ciągu dwóch kadencji na stanowisku prezesa NRA był zwolennikiem małych kroków - "żeby mieć siłę wewnętrzną, należy najpierw uporządkować własne podwórko, infrastrukturę materialną i społeczną, zbudować więzi międzypokoleniowe w środowisku, zbudować siłę wewnętrzną samorządu, trzeba zaangażować szerokie rzesze do pracy samorządowej" - zaznaczył.

Przypomniał, że w ciągu tych kadencji samorząd adwokacki musiał też "zmóc się z pewnym fenomenem społecznym", jakim było otwarcie zawodu skutkujące 2,5-krotnym zwiększeniem liczebności adwokatów i aplikantów do około 25 tysięcy osób. - Trzeba było te kilkanaście tysięcy namówić, żeby chcieli być w samorządzie. Ta większość dziś walczy o przetrwanie, bo sytuacja jest trudna, ale dziś już nikt nie kwestionuje przynależności do samorządu - zaznaczył prezes NRA.

Czego dotyczy XII Krajowy Zjazd Adwokatury 

W XII Krajowym Zjeździe Adwokatury odbywającym się w centrum Kongresowym ICE Kraków zapowiedziano udział 327 delegatów, reprezentujących 25-tysięczne środowisko z 24 izb adwokackich w Polsce, a także zaproszonych gości reprezentujących inne środowiska prawnicze, władze państwowe i samorządowe oraz gości zagranicznych.

Podczas zjazdu delegaci wybiorą nowe władze samorządu, w tym prezesa, członków Naczelnej Rady Adwokackiej, prezesa i sędziów Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, przewodniczącego i członków Wyższej Komisji Rewizyjnej oraz Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury. O funkcję prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej rywalizować będą obecny wiceprezes Jacek Trela i zasiadająca w NRA adwokat z Krakowa Małgorzata Kożuch.

Uczestnicy zjazdu będą dyskutować na temat głównych kierunków działań na najbliższe lata i problemów nurtujących środowisko adwokackie, w tym bieżącej sytuacji prawa w Polsce, sytuacji na rynku usług prawnych i roli adwokatów ramach wymiaru sprawiedliwości. Organizatorem zjazdu, który po 23 latach ponownie odbywa się w Krakowie, jest Krakowska Izba Adwokacka.

źródło PAP

ja

Zobacz także:

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka