Okładka książki "Macierewicz i jego tajemnice".
Okładka książki "Macierewicz i jego tajemnice".

Zybertowicz: Nie będzie posiedzenia RBN ws. Macierewicza. Piątek niewiarygodny

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 92

Prof. Andrzej Zybertowicz gościł w programie Jacka Żakowskiego w TOK FM. Doradca prezydenta Andrzeja Dudy odpowiadał na pytanie o wątpliwości wokół Antoniego Macierewicza, które narosły po publikacji dziennikarza Tomasza Piątka.

Grzegorz Schetyna domaga się od głowy państwa zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w celu wyjaśnienia wątpliwości, które zawarto w książce "Macierewicz i jego tajemnice". - Oczywiście, że nie będzie posiedzenia, bo obecna władza nie jest tak populistyczna jak Platforma Obywatelska - wyjaśnił w TOK FM Andrzej Zybertowicz. Dlaczego RBN nie zajmie się szefem MON?

- RBN nie jest od tego, żeby komunikować światu zewnętrznemu, tylko żeby wewnętrzne analizy, które spełniają kryteria tajności, prowadzić - dodał socjolog i doradca prezydenta. Zybertowicz posłużył się przykładem na dowód stwierdzenia o populizmie największej partii opozycji. - PO jest tak populistyczna, że uważany nie tak niedawno za poważnego polityka Tomasz Siemoniak napisał na Twitterze: „100 tys. kupujących książkę Piątka nie może się mylić”. To jest populizm - podkreślił.

Zybertowicz ocenił książkę Tomasza Piątka jako mało wiarygodną. - Obóz rządzący zdaje sobie sprawę, jaka jest wartość tej książki - tłumaczył profesor. Wytknął autorowi budowanie sieci powiązań i zarzutów pod adresem Antoniego Macierewicza na rozdętych i często przypadkowych przykładach. Ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy publikacji nie zrobiło wrażenia na Zybertowiczu. Doradca prezydenta przypomniał, że ogromną popularnością cieszyły się "Mein Kampf" Adolfa Hitlera czy dzieła Lenina. 

Według Tomasza Piątka, szef MON ma rzekomo utrzymywać kontakty z Siemionem Mogilewiczem, który współpracuje z wojskowymi służbami Federacji Rosyjskiej. Kolejną osobą, która zna się z Macierewiczem, jest Robert Luśnia, były współpracownik aparatu bezpieczeństwa PRL - wskazywał dziennikarz w "Gazecie Wyborczej". Prokuratura sprawdza informacje, zawarte w najnowszej książce Piątka. Wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarza złożył w czerwcu sam szef MON.

Źródło: TOK FM

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka