Donald Trump. fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Donald Trump. fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Ambasador USA w Tallinie podał się do dymisji po słowach Trumpa o UE

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 108

Ambasador USA w Estonii James D. Melville  złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska w związku z komentarzami prezydenta Donalda Trumpa pod adresem UE i jego stosunkiem do europejskich sojuszników - podała agencja AP.

Dyplomata napisał na Facebooku: Jeśli prezydent mówi, że UE została "założona, by wykorzystywać USA, by atakować naszą skarbonkę" albo "że NATO jest tak samo złe jak NAFTA", to nie jest to tylko niezgodne z faktami, ale dowodzi, że czas, bym odszedł.

Melville odniósł się w ten sposób do niedawnych komentarzy Trumpa podczas konferencji prasowych i w mediach społecznościowych. NAFTA to krytykowane przez Trumpa porozumienie o strefie wolnego handlu zawarte w latach 90. przez USA, Kanadę i Meksyk.

image
Donald Trump z rodziną. fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Dyplomata dodał, że funkcjonariusze służb zagranicznych Stanów Zjednoczonych działają tak, "by wspierać politykę (kraju) i od początku mówi się nam, że jeśli kiedykolwiek dojdzie do tego, że już nie możemy tego robić, szczególnie, jeśli jest się na stanowisku kierowniczym, to honorowym wyjściem jest złożenie rezygnacji".

Melville jest ambasadorem USA w Estonii od 2015 roku. Wcześniej pełnił służbę w amerykańskich placówkach m.in. w Berlinie, Londynie i Moskwie.

Trump zasugerował Macronowi wystąpienie Francji z UE

Prezydent USA Donald Trump zasugerował francuskiemu przywódcy Emmanuelowi Macronowi wyjście z Unii Europejskiej i wskazał, że gdyby do tego doszło, USA mogłyby zaoferować Francji korzystne dwustronne porozumienie handlowe - twierdzi "Washington Post". - Dlaczego nie opuścicie UE? - miał zapytać Macrona Trump podczas prywatnego spotkania w Białym Domu pod koniec kwietnia.

Zobacz też: Trump niezadowolony ze szczytu G7. Światowi przywódcy rozczarowani jego reakcją

Jak pisze Josh Rogin na stronie internetowej "Washington Post", amerykański przywódca dodał, że gdyby Francja opuściła Wspólnotę, USA zaoferowałyby Paryżowi umowę handlową opartą na lepszych warunkach od tych, na których bazuje porozumienie handlowe między USA a UE jako całością. Rogin powołuje się na dwóch przedstawicieli europejskich władz.

- Jest to przykład tego, że prezydent USA zachęca do zdemontowania organizacji składającej się z amerykańskich sojuszników, co jest sprzeczne z ustaloną polityką rządu USA - ocenia Rogin. Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie, ale nie zaprzeczył doniesieniom gazety. Komentator "Washington Post" przypomina, że Trump publicznie atakował Unię Europejską i NATO od czasu kampanii wyborczej, jednak zakres i "brutalność" tych ataków w ostatnim czasie wzrosły.

imagefot.PAP/EPA/MIKE NELSON
Rogin przywołuje m.in. przykład niedawnego wiecu w Dakocie Północnej, na którym Trump miał powiedzieć: "Unia Europejska oczywiście została utworzona, by czerpać korzyści ze Stanów Zjednoczonych, by atakować naszą skarbonkę". Następnie miał uskarżać się na deficyt handlowy z UE. Według doniesień Trump miał też powiedzieć liderom G7, że "NATO jest tak samo złe jak NAFTA". Na początku czerwca Trump oświadczył, że USA mogą zrezygnować z renegocjowanego obecnie z Kanadą i Meksykiem Północnoamerykańskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (NAFTA) na rzecz odrębnych umów z obu tymi państwami.

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zapewnił w niedawnym wywiadzie, że prezydent próbuje "zresetować", a nie zdemontować porządek świata. "Washington Post" nie pisze, jak na propozycję Trumpa zareagował Macron. Portal "The Hill" wyraża przekonanie, że jest to bardzo mało prawdopodobne, by Francja, będąca jednym z kluczowych państw członkowskich Wspólnoty, opuściła UE.

Zobacz też: Macron zarzuca cynizm Europie Wschodniej. "UE to nie supermarket"

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka