W Sejmie odbyła się konferencja prasowa z udziałem polityków Konfederacji. fot. Youtube
W Sejmie odbyła się konferencja prasowa z udziałem polityków Konfederacji. fot. Youtube

Tajne negocjacje wokół roszczeń żydowskich. Wyciekła notka MSZ

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 347

Jak ujawnił publicysta Stanisław Michalkiewicz, USA żądają od Polski „postępu” w sprawie roszczeń żydowskich.

Michalkiewicz pokazał  tajną notatkę z rozmów między Warszawą a Waszyngtonem w sprawie roszczeń żydowskich podczas specjalnej konferencji prasowej z udziałem polityków Konfederacji, która odbyła się w Sejmie.

Roszczenia żydowskie - tajna notka

 – Notatka pochodzi z 25 października ubiegłego roku. Dotyczy rozmowy, jaka odbyła się w MSZ z udziałem ambasadora Jacka Chodorowicza, który jest pełnomocnikiem ministra spraw zagranicznych ds. kontaktów z diasporą żydowską, z panem Tomaszem Yazdgerdim, jego amerykańskim odpowiednikiem, pełnomocnikiem Departamentu Stanu – mówił w Sejmie Michalkiewicz.

Jak tłumaczył, notatka zawiera "mapę drogową, według której roszczenia żydowskie mają być realizowane zgodnie z oczekiwaniami strony żydowskiej i amerykańskiej".

 – Przeczytam najważniejszy, moim zdaniem, akapit. Ten rozmówca pana Chodorowicza konsekwentnie podkreślał, że zdaje sobie sprawę, iż sprawa restytucji musi być rozpatrywana w horyzoncie czasowym 2019 r., jako roku wyborczego w Polsce, z podstawowym terminem w postaci wyborów do parlamentu na jesieni 2019 r. Podkreślił, że strona amerykańska jest zainteresowana, aby w okresie do wyborów parlamentarnych w Polsce, a jednocześnie do momentu przekazania do Kongresu raportu w ramach ustawy Just, strona polska w konkretny sposób posunęła kwestię restytucji do przodu – mówił Michalkiewicz.

– Postęp w kwestii restytucji zdefiniował jako przystąpienie przez stronę polską do procesu prowadzonego do definitywnego rozwiązania kwestii restytucji, który to z kolei rozumiał jako podjęcie rozmów z przedstawicielami społeczności żydowskiej, przede wszystkim negocjacji o charakterze finansowym, mającym na celu ustalenie konkretnych kwot możliwych rekompensat, które jego zdaniem mogą mieć częściowy charakter. Podkreślił, że strona amerykańska nie spodziewa się działań legislacyjnych w określonym wyżej horyzoncie czasowym, natomiast uważa za możliwe konkretne rozmowy i działania nie mające wymiaru publicznego i formalnego – cytował fragmenty notatki Michalkiewicz.

Jego zdaniem chodzi o "przeforsowanie takiego ustawodawstwa, które żydowskim roszczeniom nadałoby pozory legalności". Podkreślił też, że polska konstytucja nie przewiduje ustaw tajnych, i że każda ustawa musi być opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Muzeum POLIN to  "element ośmiornicy"

Michalkiewicz zacytował wnioski Chodorowicza, jakie ambasador zamieścił w notatce po rozmowie z Yazdgerdim.

– W części wnioskowej pan ambasador Chodorowicz pisze tak: „Nie ma przesłanki, by sądzić, że zbliżające się wybory do Kongresu USA i ewentualne przejęcie Izby Reprezentantów przez Demokratów mogłoby zmienić na lepsze aktualne proporcje między liczbą kongresmenów nieprzychylnych i przychylnych Polsce w kontekście restytucji mienia żydowskiego, co może mieć realne konsekwencje dla procedowania spraw istotnych dla współpracy polsko-amerykańskiej. (…) Należy zauważyć, że strona amerykańska konsekwentnie współpracuje z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i równie konsekwentnie podkreśla fakt tej współpracy” – cytował Stanisław Michalkiewicz.

Jego zdaniem wnioski te oznaczają, że po pierwsze: niezależnie od tego, kto będzie miał w amerykańskich władzach większość, to nie ma szans na zakończenie tej sprawy po polskiej myśli. Po drugie zaś jest to najbardziej dobitny dowód na to, że Muzeum POLIN nie jest muzeum. – Jest to element ośmiornicy, która coraz ciaśniej Polskę oplata – zaznaczył.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka