Przedstawiciele Konfederacji w Sejmie, fot. Twitter
Przedstawiciele Konfederacji w Sejmie, fot. Twitter

Wybory parlamentarne 2019. Wszystko zależy od wyniku Konfederacji

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 253

Od tego, jaki wynik uzyska Konfederacja w niedzielnych wyborach będzie zależał kształt przyszłego rządu. Jeśli wejdzie do Sejmu, Prawo i Sprawiedliwość nie uzyska parlamentarnej większości i będzie musiało szukać koalicjanta. Sondaże pokazują, że Konfederacja balansuje na krawędzi progu wyborczego.

Według sondaży CBOS, TVN i TVN24, Konfederacja wchodzi do Sejmu, a według sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" i dla Radia Zet - nie.
W badaniu przeprowadzonym przez CBOS na tydzień przed wyborami poparcie dla Prawa I Sprawiedliwości jest stabilne i wynosi  46 proc. Koalicja Obywatelska uzyskała 19 proc. poparcia, Lewica 9 proc. 8 proc. to wynik PSL, a 6 proc. wybrałoby Konfederację. Jak zauważa CBOS, notowania KO spadły o 4 proc. w porównaniu z wrześniem, a o tyle samo wzrosło poparcie dla bloku lewicowego. Notowania Konfederacji, w porównaniu z wynikiem z września, wzrosły o 3 punkty procentowe.

Ostatni przedwyborczy sondaż Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 pokazuje, że na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 40 procent badanych. W tym sondażu Koalicja Obywatelska ma dużo wyższe poparcie - 26 proc., choć też zanotowała spadek o dwa punkty procentowe. Lewica ma wynik wynikiem 12 proc. i zanotowała wzrost o dwa punkty procentowe. W tym badaniu PSL i Konfederacja idą łeb w łeb, uzyskując wynik 7 proc. poparcia

Nieco inaczej rozkładają się głosy w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". 41,7 proc. badanych oddałoby głos na Prawo i Sprawiedliwość, 22 proc. na Koalicję Obywatelską, 13,4 proc. na Lewicę. 6 proc. to wynik Koalicji Polskiej (PSL i Kukiz). Z kolei Konfederacja z poparciem 4,3 proc. znalazła się pod progiem.

Zatem jeśli Konfederacja nie dostanie się do Sejmu, to PiS zostanie największym beneficjentem podziału mandatów, i prawdopodobnie uzyska większość wystarczającą do samodzielnego formowania rządu. Ale jeśli ekipa Korwin-Mikkego, Brauna i Roberta Winnickiego przeskoczy próg wyborczy, to partia Jarosława Kaczyńskiego, choć wygra, nie uzyska bezwzględnej większości i rozpoczną się koalicyjne targi, których ostateczny scenariusz trudno dziś przewidzieć. Nie wydaje się prawdopodobne żeby cała Konfederacja weszła w koalicję z PiS, lub też z KO, ale sojusz narodowców z Prawem i Sprawiedliwością wydaje się bardziej realny.

W niedzielnych wyborach parlamentarnych na czteroletnią kadencję wybierzemy 460 posłów spośród 5112 kandydatów i 100 senatorów spośród 278 kandydatów - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka