Odcinek 39 – wezwijmy diabła!
79) Dopiero wtedy, gdy Wiktor wrócił ze zwiadu, dając znaki uspokajające, że to był fałszywy alarm - rozprężyli się, śmiejąc się...
Odcinek 38 – Ostrożnie Fusyciu
Demonstrując siłę w zaciśniętej pięści zdrowej ręki, zapewniał, że ma tak wytrenowaną, że „jak pierdalnie”, to może nią położyć tęgiego...
Rozdział dwudziesty pierwszy (powieści – Żydowska kochanka)
Nazajutrz padało od rana, lecz koło południa wypogodziło się. Tak się złożyło, że wczesnym popołudniem prócz Iwony i kobiety pracującej w kuchni...
Odcinek 37 – Pijmy zdrowie młodego żonkosia
“Kościsty-Ościsty” (jak obozowe urwisy przekręcały imię Żylastego), wszedł sprężystym krokiem młodego old-boya, stawiając z gracją stopy obute w białe...
Odcinek 36
Jak tak patrzy wstecz na swoje życie, jak na wiosenny krajobraz, pędzący w stronę horyzontu za oknami wagonu, dochodzi do wniosku, że to hipisowanie, to całe skierowanie życia na bunt egzystencjalny, a później wynikłe z...
– odcinek 35 – prolegomena nowego balcerowiczowskiego ustroju
Iwona zrobiła słusznie, nocując w Warszawie. Była potwornie zmęczona i przerwa w podróży była jej potrzebna.
Była tak rozbita, że noc...
Odcinek 34 – profesorskie obdupcje!
(Tutaj wracamy do dalszego ciągu powieści „Żydowska kochanka”, zaznaczając, że Iwona S. była „zwolenniczką” i wielbicielką młodzieżowej kontrkultury)...
Odcinek XXIV
Na koniec tych uwag na temat wątpliwości, co do głębszego sensu naszej kultury (intelektualnej wartości Logosu – a kimże jest Człowiek, żeby mógł o tym decydować, co jest i kim on jest w tym), stwierdzić...
Odcinek XXIII – przykład kontrkultury w krakowskim środowisku hipisów
Krzysztof N. - idealista, który żył (raz z grupą swych wielbicieli) z renty swojej starej matki (a potem, z...
Odcinek XXII
Wśród grup i grupek młodzieżowych, w okolicy czasowej 1965 r. ewoluowały z klubów młodzieżowych ZMSu i ZSP w stronę ruchu hipisowskiego ci, którym imponowała sztuka...
Odcinek XXI
Tylko w tym, jak powyżej, rozumieniu, że sztuka, (jako wytwór i objaw kultury) „przeczuwa” życie, jest intuicją życia, „widzi” więcej niż szkiełko i mędrca oko, tylko w tym...
Odcinek XX
Gdyby Wyspiański nie napisał durnego i pobożnego kiczu, to stworzyłby rzecz godną nazwania kulturą, pełną gębą. A tak, to jest kicz, kantyczki dla polskiego, katolickiego kołtuna. Dla...
Odcinek XIX
Tu by trzeba było parę słów o składzie socjalnym tych „hipisów”. Przede wszystkim na początku lat sześćdziesiątych było ich w Polsce niewielu. Nawet w Krakowskiej Piwnicy Pod...
Odcinek XVIII
Jakże z tą kontrkulturą było w Polsce, w Polsce południowej, W Warszawie etc (bardzo rozległy temat)? Wydaje się, że najwłaściwiej byłoby powiedzieć, że jej nie było wcale. W latach pięćdziesiątych...
Odcinek XVII
W latach 60-tych XX w. Chruszczow, szczwany gracz polityczny i strateg opędzał się jak mógł z okrążenia ZSRR od setek baz amerykańskich rozsianych na całym globie, (szczególnie w Azji i...